Krótka historyjka

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Witam wszystkich
To mój pierwszy post na forum :)

Musze napisać krótką historyjke/opowiadanie w której jest przedstawione jak ktoś kogoś ratuje. O ile po polsku coś jeszcze wymyśliłem (zero pomysłów :) ) to już nie najlepiej z przetłumaczeniem tego, więc proszę o pomoc.
A więc:

"Pewnego pięknego dnia mój ojciec jadąc do pracy zauważył kobietę w niebezpieczeństwie. Kobieta idąc chodnikiem została napadnięta przez dwóch mężczyzn. Napastnicy chcieli porwać jej torebkę. W ostatniej chwili zjawił się mój tata. Stanął w obronie kobiety i przegonił chuliganów."

Z góry bardzo dziękuje (wiem, że mało ciekawy tekst ale nie mam koncepcji)
czekamy na kolejny post - z wersją angielską.
mg świetne poczucie humoru :)
Bardzo bym prosił o pomoc... może być dużo prościej to napisane po ang.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie