Wstaw brakujące wyrazy

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

31-60 z 64
>Dwiescie cos "posts" ???? Robisz cos
>oprocz tej strony ??? HAHHA

Spójrz dokładnie nie dwieście a 9882 plus 50 założonych tematów. Ona chyba nie sypia po nocach.
Może zamiast się przegadywać ktoś wskazałby mi te dwa rzekome błędy ?
Ale niezla jazda!!!! HAHA

Nawet nie myslalem ze takie strony moga byc zrodlem "GOOD TIME" hahaha!

Bede musial sie laczyc czesciej!
Robisz cos
>oprocz tej strony ??? HAHHA

Hmmm, let me see...I work 35 hours a week; I dance 5 hours a week; I work out 5 hours a week; I commute to work/dance studio/gym about 4-5 hours a week; I go out 2 nights a week; I sleep 63 hours a week... Anything else you'd like to know?
Sirjohn, would you help me then too ? I'm a sort of slow learner and have sometimes blackouts to cap it all.
There's a one aspect of grammar that’s been bugging me a lot recently.
Will you help me or not ? Come on, you're not a patsy, are you ?
No widzisz w jakiej nieświadomości żyłeś do tej pory? :((( Całe szczęście, że znalazłeś tę stronę. Może wreszcie światło ujrzysz.
JOJO,

jeszcze raz patrzylem na to I zostaje przy mojej wersji, serio!
>Może zamiast się przegadywać ktoś wskazałby mi te dwa rzekome błędy ?

A może byś się tak sam choć trochę postarał? W końcu to Twoje zadanie i chyba chcesz je choć trochę zrozumieć a nie tylko bezmyślnie przepisać.
Eva,

"Don't jugde a book by it's cover."

Ale, obawiam sie ze zle to zrozumiesz...

Bede musial sie czesciej laczyc, czesto tu bywasz? HAHAHA
Ja tu praktycznie mieszkam, Sir John :)

And pay attention. jugde? it's?
Now you got your prince of darkness back in his new avatar ?
Oh, I finally saw Avatar last night and I don't get what's all the hoopla about it. OK, so 3D was awesome as were the special effects, but the theme was not original and done to death many times over.
Much hyped up indeed but apart from the pretty flat elfic female aliens
(he could've 'knocked' them bigger :) I liked it anyway. Cameron went digital to the max this time and reached the highest pitch possible in my opinion.
The scalability is amasing, at least for me.
ooops, I misspelled judge...Shame on me....lol Did i mention that i was at work and actually dealing with people while responding to your smartass remarks...

Anyway, and what's up with all these posts Eva?
U own this website or something?
Your schedule might be somwhat busy, but believe it or not there's other people that have busier schedules...

Keep in touch...
I'm sure there are, but I'm lazy and like to have at least a couple of hours a day just for myself. I live to play. If more people were like me, the world would be a much funner place. As it is, I have to put up with sleep-deprived workoholics and parents who don't have any interests beyond their precious offspring. Little wonder so many people are depressed and miserable.
Did i mention that i
>was at work and actually dealing with people while responding to your
>smartass remarks...

Multitasking!!! WOW! I'm seriously IMPRESSED. Kudos to you!
po pierwsze nowy tutaj osobniku - odpier....sie od laciny, to jest moj ulubiony jezyk i nie zycze sobie, zeby ktos ponizal jego do poziomu przeklenst.
Po drugie tutaj piszemy/odzywamy sie z kultura do drugich ludzi - a jak nie widsz co to jest, to zapytaj sie doroslych, i jeszcze, za leniow NIE ODRABIAMY zadan domowych.
Mysle, ze wytrazilam sie jasno nie uzywajac przeklenst. Ale jak ich chcesz moje kochane serduszko, to nawet w Dniu Kobiet sie moge wyrazic, tylko, ze one beda po ang - i moze ich nie zrozumiesz. Koniec kropka. Albo sie przystosujesz do naszego forum, albo nie...(i wtedy sam wiesz co trzeba zrobic)
p.s. naucz sie pisac bezblednie po ang - wtedy bede miala do ciebie jakikolwiek szacunek, narazie to co piszesz to bazgranie ...
>po pierwsze nowy tutaj osobniku - odpier....sie od laciny,

>Mysle, ze wytrazilam sie jasno nie uzywajac przeklenst.

Nie do końca, Terri, niestety.
>>>niestety
wiem, wiem, ale od niektorych nalogow ciezko sie oduczyc.
....a do tego czytam Michael Foucault i mam stale cos innego na mysli
Wg mnie w pierwszym powinno być
advertisement

Natomiast w 4 bardziej pasuje "on", gdyż "go along" oznacza być w przyjacielskich stosunkach, a "go on" być w dobrych stosunkach. A przecież ze wszystkimi ludźmi w przyjacielskich stosunkach nie jesteśmy??
tzn get along i get on miało być, sorry, pisałam to i myślałam o tym żeby na fajkę iść i mi się pomyliło hehe
"terri"

slonko, zanim bedziesz atakowac innych to moze sama sie postaraj nie robic bledow ortograficznych dziecko...
Nie zorientowales sie jeszcze, ze Terri lepiej zna angielski niz polski?
Sir John,
dziecko tylko nie zaczynaj, bo odpowiem Ci po ang. i napewno sie nie polapiesz, to ze udajesz ze tam, cos tam, gdzies tam umiesz to nie wszystko.
"terri"

bring it on little girl..tylko prosze nie jakis "RAP WANNABE"....
sirjohn, dorosnij. mam ci zacytowac twoje wlasne posty, w ktorych az roi sie od bledow?
hej terri:

Given my personal difficulties with authority/authority figures, I'm having a hard time dignifying anyone with the moniker "Sir-blah-blah". Therefore, I propose we call our new friend SJ "John-Boy". It's so "americana", so "Waltons", so "je ne sais quoi".

Thoughts?
pakk,

majster, to nie bylo do ciebie adresowane
that's an excellent idea or "je ne sais quoi:
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 64

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Redakcja