Do CAE bałabym się sama uczyć :) Do FCE przygotowywałam się sama, bo niby miałam kilka nauczycielek ale dosłownie na parę lekcji, no a rozmawiać samej ze sobą mi się nie uśmiechało, więc do tej części ktoś mnie przygotował.
Ja robiłam testy, ale dopiero od początku maja. Zapisywałam sobie na ile % szła mi jakaś część, spisywałam ciekawe słownictwo lub błędy jakie popełniałam, czasem korzystałam z nauki słówek z tej strony, czytałam sobie
książki do gramatyki i robiłam sporo ćwiczeń. Od kilku miesięcy uczyłam się każdego dnia, wcześniej też starałam się jak najczęściej, pisałam też sporo wypracowań. Kupowałam też różne gazetki przygotowujące do matury i do FCE. W nich zawsze było coś ciekawego, były ćwiczenia itp. Ważne jest aby mieć motywację, dzięki której nauka będzie systematyczna, bo bez tego będzie ciężko.