Dodatkowe podręczniki przygotowujące do rozszerzonej matury

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
Jestem w pierwszej klasie liceum i zastanawiam się nad pisaniem rozszerzonej matury z angielskiego za dwa lata. Na lekcjach korzystamy z podręczników "Longman - Real Life Pre-Intermediate". Rozmawiałem z nauczycielem prowadzącym przedmiot i uznał, że warto by sięgnąć po dodatkowe pomoce naukowe. Dlatego też chciałbym się poradzić forumowiczów jakie książki pomogły by mi w dobrym przygotowaniu się do rozszerzonej matury.
Przeszukiwałem w tej sprawie forum, jednakże nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Mam jeszcze [albo tylko] dwa lata do matury, więc chciałbym się uczyć systematycznie przez ten okres zamiast wkuwania wszystkiego kilka miesięcy przez.
Pozdrawiam, kertiz.
Trudno mi określić, na jakim poziomie się znajdujesz. Książka pre-intermediate to poziom A2, mautra jest natomiast na poziomie B2. Określ jak sobię radzisz z książką przerabianą w szkole, czy jest dla ciebie prosta, trudna, z czym sobię dajesz radę, z czym masz największy problem, a pomogę dobrać Ci coś fajnego do pracy w domu. Pozdrawiam.
Uczęszczam na lekcje języka angielskiego z grupą podstawową tylko dla tego, iż poprosiłem o to nauczyciela prowadzącego lekcje. Po przeprowadzeniu na początku roku testu weryfikującego naszą wiedzę zostałem przydzielony do grupy rozszerzonej, ale po kilku prośbach udało mi się przenieść. W tamtym momencie uznałem, że kolejny rozszerzony przedmiot, uwzględniając już wiodące, może okazać się za dużym ciężarem. Po części teraz żałuje.

Mój angielskim oceniam na dosyć dobrym poziomie. Tematy przerabiane na lekcjach są łatwe i nie sprawiają mi problemów. Nie ma konieczności, abym uczył się na testy.

Nie mam problemu ze słówkami. Dzięki lekcjom, anglojęzycznym filmom i po części internetowi mimowolnie poznałem ich dosyć sporo oraz nie ma problemu z przyswajaniem nowych. Oczywiście chciałbym nadal poszerzać swoje słownictwo.

/Na jednym z zastępstw sor, również uczący angielskiego, przeprowadził nam lekcje na temat matury z języka angielskiego. Utkwiło mi w pamięci, iż bardzo ważna jest znajomość różnych wyrazów, które w ten sam sposób opiszą daną sytuacje/zajście/rzecz/cokolwiek. Profesor zwrócił uwagę, iż bardzo praktyczne jest, gdy poznajemy nowe wyrazy, uczyć się również ich synonimów. Ot, taka dygresja./

Jeżeli chodzi o gramatykę to również nie mam z nią większych trudności. Chciałbym raczej utrwalić już posiadana wiedzę, a w przypadku gdybym wyprzedzał materiał realizowany na zajęciach szkolny chciałbym, aby podręcznik w jasny i przejrzysty sposób tłumaczył nowe zagadnienia.

Na pewno chciałbym poćwiczyć dłuższe wypowiedzi pisemne. Myślę, że w tej kwestii udam się do nauczyciela języka angielskiego z prośbą o nadzorowanie moich postępów.

Reasumując, język angielski nie jest dla mnie większym problemem. Lubię go i nie sprawia mi trudności.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa