klasa dwujęzyczna

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
jestem uczniem tzw klasy "0" (jest to klasa łącząca III klase w gim. i klasa 0 w liceum - tak dla niewiedzących). mamy rozszerzoną naukę angielskiego, 16 godzin tygodniowo.
Mimo iż praktycznie jestem juz uczniem tego liceum, chciałbym się dowiedzieć coś o klasach dwujęzycznych. warto do takiej pójść? Jak tam jest, jaki poziom w jakiej szkole? Przydaje to się w życiu?
Licze na odpowiedzi
pozdrawiam

PS Jak jest ktoś tu jeszcze z zerówek, to dajcie znać, powiedzcie jak jest u Was.
>jestem uczniem tzw klasy "0" (jest to klasa łącząca III klase w gim. i
>klasa 0 w liceum - tak dla niewiedzących).

Wcale nie musisz wyrazac sie tak priorytarywnym tonem o takiej klasie. Niestety tych zajec nie ma za duzo po angielsku bo nie ma odpowiedniej kadry. Na angielskim czytalismy artykuly z gazet ale i tak nikt nie sprawdzal potem czy te slowka to wogole ktos notowal czy nie, nauczyl sie ich czy nie. W czasie 3 lat nie obejrzelismy ani jednego filmu po angielsku. Wyjazdy byly... ale nie do Anglii ale do szkol podobnych na ... Ukraine. Teraz? Po dwoch latach po maturze, nie pamietam wiele z tego czego sie nauczylem na przedmiotach po angielsku - poprostu nie uzywam tego slownictwa, robie CPE, ale niech nikt nie mysli ze po klasie dwujezycznej bedzie mowic jak native i CPE trzasnie od razu. Moim zdaniem w klasach dwujycznych wszystkie przedmioty oprocz polskiego i religii, powinny byc prowadzone w obcym jezyku wtedy spelnilyby one swoja funkcje lepiej. Podsumowujac, klasa dwujezyczna nie jest gwarantem bardzo dobrego opanowania jezyka, ale oczwyscie jest swietnym treningiem.
>Wcale nie musisz wyrazac sie tak priorytarywnym tonem o takiej klasie.


co masz na myśli?:>

a jeśli mozna wiedzieć to gdzie chodziłes do takiej klasy? Zgadzam się, że prawie wszytskie lekcje powinny być po angielsku. No ale tak jest chyba tylko w IB, a do takiej klasy raczej nie mam szans się dostać. Dzięki za odpowiedź
to z pewnością zależy od szkoły! Ja (w klasie dwujęzycznej humanistycznej) musiałam pisać np. sprawdziany z chemii czy biologii w dwóch językach, zadania też na zajęciach rozwiązywalismy i po polsku, i po angielsku. Nie wiem czy jest jakas roznica między prowadzeniem angielskiego w takiej klasie, bo u nas wszytskie grupy traktowano jakby były "dwujezyczne" wiec ostro nas cisneli przez 9 h w tyg ;P ale na pewno warto =)

 »

Nauka języka