Nauka słówek ze słownika

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
Możecie mi powiedzieć czy lepiej uczyć się ze słownika http://www.langenscheidt.pl/oferta/slowniki/slowniki_l/slownik_plus_polsko_angielski_angielsko_polski_roz.html czy może z innych internetowych, typu ling zawierających po kilka, kilkanaście znaczeń.
Ja słówka wbijam w Pytacza Mastera dzięki któremu przyswajam ok. 1000 słówek na tydzień ale teraz chcę nauczyć się dobrze języka i nie wiem czy te podstawowe słówka z tego słownika "papierowego" wystarczą.
Jedni mówią że trzeba uczyć się wszystkich a drudzy że podstawowych a z czasem, gdy będzie czytać się książki, gazety angielskie to będzie się poznawać inne znaczenie tych słówek.
Nie ukrywam, że dla mnie lepiej by było uczyć się podstawowych ze słownika langenscheidt aniżeli słownika online ponieważ szybciej wpiszę słówka do Pytacza i szybciej się ich nauczę ale która metody nauki tych znaczeń będzie efektywniejsza, tego nie wiem.
warto mieć słownik w domu, warto też używać świetnych darmowych angielsko-angielskich słowników internetowych, których jest bardzo dużo
Dobrze, tylko czy jeśli będę się uczył ze słownika słówek to dobrze nauczę się angielskich słówek ?
zielonosiwy, nic nie wniosłeś swoją odpowiedzią niestety...
To ważne, da radę ktoś odpowiedzieć jeszcze ?
Zadajesz dziwne pytania, to nikt nie odpowiada, bo nie wie czy mówisz serio czy żarty sobie robisz. Z jednej strony napisałeś, że chcesz się języka dobrze nauczyć, potem że ze słownika się uczysz. Nie wiadomo o co Ci chodzi w końcu. Czy chcesz się nauczyć języka, czy po prostu słówka nabijać na pamięć jak automat, a potem nie być w stanie nic sensownego w danym języku powiedzieć, zrozumieć, przeczytać lub napisać.
Chcę się nauczyć języka ale jak można inaczej niż bez znajomości słownictwa ? Co mam uczyć się po paredziesiąt dziennie, uczyć się gramatyki? Zajęłoby mi to sporo czasu. wolę na własną rękę poznawać nieokreśloną ilość słówek.

Nie pisałem liczy 1000 słówek od tak aby zabłysnąć, naprawdę przed maturą nauczyłem się takiej ilości słówek, czerpiąc ich znaczenia z profesora henry który miał bardzo spore braki. Pisałem po angielsku, rozumiałem tekst czytany w większości, ze słuchu trochę gorzej ale też byłem wstanie rozumieć.

Możecie teraz powiedzieć że skoro były efekty to dlaczego piszę tutaj. Pisze po to aby dowiedzieć się czy słówka ze słownika papierowego zawierającego podstawowe znaczenia wystarczają do dobrej nauki czy trzeba brać się za słowniki typu ling posiadające w niektórych przypadkach kilka razy więcej.
Nie wiem co tutaj jest dziwnego...
A czy uczyłeś się kiedykolwiek języka polskiego ze słownika? Słownik to narzędzie służące do sprawdzania znaczenia słówek, których się nie zna, ale nie do uczenia się z niego języka. Są na to dużo lepsze sposoby i według mnie bardziej efektywne. Lepiej wziąć sobie ciekawą książkę i czytać i jak napotykasz w niej na słowo, którego nie znasz, to wtedy wypisujesz je razem z tym całym zdaniem i powtarzasz co jakiś czas. Nie widzę sensu w uczeniu się gołych słów bez kolokacji.
Cytat: Lelen1
Co mam uczyć się po paredziesiąt dziennie, uczyć się gramatyki? Zajęłoby mi to sporo czasu. wolę na własną rękę poznawać nieokreśloną ilość słówek.

Tak wypadałoby się uczyć również gramatyki, jeśli naprawdę chcesz się uczyć języka na poważnie. Inaczej będziesz konstruował zdania, które będą brzmiały jak kalka z języka polskiego. Dla zdrowego psychicznie native speaker’a rozmowa taka będzie istną torturą. Nie chodzi jednak o rycie regułek na pamięć, ale zapoznanie się z nimi, a potem praktykowanie na przykładach. Bierzesz zagadnienie gramatyczne, potem przygotowujesz sobie do niego odpowiednią ilość zdań (pytań, przeczeń, twierdzeń) i potem czytasz wiele razy te zdania na głos tak przemieszane. To powinno usprawnić mówienie, łatwiej będzie się potem ta gramatyką posługiwać bez myślenia o niej. Samo robienie ćwiczeń też ważne, ale to za mało. Od wypełniania luk w zdania się nie nauczysz mówić. Tak to zajmie dużo czasu, nawet bardzo dużo. Niestety tak to działa, że jakby się dało coś wartościowego i godnego uwagi zrobić łatwo i szybko, to nie byłoby to nic warte.
Ok. dzięki za pomoc
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia