Jak idealnie zacząć naukę?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
zamierzam wyjechać do Norwegii w tym roku do pracy i chciałbym się nauczyć norweskiego podczas pobytu tam, tak żebym umiał biegle (C1). Przeszkodą jest to, że nie znam w ogole tego języka i tutaj moje pytanie -> Czy lepiej będzie jeżeli zapiszę się na kurs norweskiego w Norwegii od poziomu A1 jak będę tam przebywał czy jednak warto poprzez taki portal MójNorweski wykupić dostęp do kursu i tym samym (planowo) wejść na A2. Pytam się dlatego, że nie chciałbym zbagatelizować tego języka i np. ucząc się z internetu nie będę umiał nic dobrze powiedzieć ponieważ nie zacząłem z lektorem etc... Jakie są wasze doświadczenia co do nauki zupełnie nowego języka? Czy w moim przypadku lepiej by było już tak osiągnąć A2 poprzez kurs internetowy i kontynuować od tego poziomu np. naukę w szkole stacjonarnej w Norwegii czy też lepiej by było zacząć na miejscu od 0 z lektorami? Piszę to na forum ang, dlatego, że nie ma podkategorii norweskiego, a jednak pytanie jest uniwersalne. Proszę o odpowiedzi z własnymi doświadczeniami jak najlepiej zacząć naukę języka, by później nie być "Spaczonym" i żeby wszystko od początku dobrze wchodziło do głowy.
Pozdrawiam
Wiesz co z doświadczenia wiem, że te poziomy A1 nawet a2 są dość proste. Dopóki tam nie jedziesz jeszcze ja pouczyłbym się sam z netem z kursami. A później jak już te podstawy podstaw bym znał to zastanowiłbym się nad takim bardziej "poważnym kursem" albo lektorem. W sumie pracując z lektorem tez ni wiesz jak "dobry by był"