:)
Można inaczej, a przynajmniej ja miałam takie panie od matematyki (sztuk w sumie 3) i mam nadzieję, że już nie żyją i nie gnębią następnych pokoleń. Za moich czasów były już starszawe więc nawet jeśli i żyją, to i tak są na emeryturze. Panie owe życzyły sobie, aby wszystko wkuwać na pamięć; łącznie z przecinkami i kropkami w definicjach ;) Odpytywanie zaczynało się od definicji. Pomyliłaś jedno słowko? Siadaj, głupia jesteś, nic nie umiesz, dwója.