>Eva Ja Cię nie do końca rozumiem.
Kazdy facet mi to powtarza. Zacznę się chyba martwić :(
Najpierw sugerujesz że źle a potem
>mówisz coś o staroangielskim i "Chłopach" Reymonta...
To bylo do L..... (nie pamiętam nicka)
>Jeszcze raz czy to jest poprawne ?Let he be the best let they do sth
>etc.
May he be the best. Pomijając że nikt normalny tak nie mówi, ale jeśli piszesz wiersze, to sobie używaj do woli.
>May God let she do....
May God let her live/do/speak/come back to life, etc.
Tak się mówi teraz.
Jak chcesz tracić czas na stary angielski, to idź na studia filologiczne, tam chyba takich rzeczy uczą.