sp, st, sk - teraz wszystko uklada sie w logiczna calosc, bo wlasnie w tych trzech polaczeniach, p, t i k nie sa wymawiane z przydechem.
Przydech to jest cos, co ladnie slychac, gdy ktos dobrze wymowi po angielsku np. pill alaob cat - takie jakby /h/ dodane miedzy p,k a samogloska. Skoro mieszkasz w USA (zgadza sie?), pownnas juz wiedziec, o co chodzi.
sp, st, sk bez aspiracji, tzn. mowimy spoon, a nie sp-h-oon