Linie papilarne

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
Spotkałem się z różnymi tłumaczeniami 'linii papilarnych', tj. : whorl, papillar lines, lines upon the fingerprint..
Czy wszystkie te 'wyrażenia' są poprawne ? Jest jeszcze jakiś inny odpowiednik tego słowa w języku angielskim ?

Chodzi mi o to co mamy na palcach konkretnie .. Np. jeśli chciałbym powiedzieć:
Każdy człowiek ma inne linie papilarne ..
Everyone has their unique papillar lines. (?) - dobrze by brzmiało to zdanie ?
papillary lines
whorl znaczy spiralny, wzór koncentrycznych okręgów - na pewno nie linie papilarne.
papillar - no such word in English
fingerprint = linie papilarne - i tylko to. Nie znam synonimów i zabawę w synonimię uważam za pozbawioną sensu.
żadne papillary lines!!!! To jest jakaś paskudna kalka językowa! Proszę takie rzeczy kosnultować na przykład z Googlem.com, a potem odpowiadać na forum.
Owszem, jest słowo 'papilla' i przymiotnik odrzeczownikowy papillary, ale to nie ma kompletnie nic wspólnego z fingerprints.

Merriam-Webster:
http://www.merriam-webster.com/dictionary/papillary
No, skonsultowałem. Na pierwszej stronie trafień jest amerykański wniosek patentowy i artykuł najwyraxniej napisany przez osobę anglojęzyczną. To mało?
Zgodzę się, że artykuł w Wikipedii nie wymienia nazwy papillary lines, co może znaczyć, że jest to termin nieużywany lub, że jest używany tylko przez wąskie grono specjalistów (podobnie może jak 'ościeżnica', którą wszyscy nazywają framugą czy ramą okienną). Jeżeli wiesz na pewno, że papillary lines nie jest używane przez nikogo, podaj jakieś źródła.
Zgadzam się (o tym po prostu nie pomyślałem), że na co dzień mówi się tylko 'fingerprints' - wydawało mi się, że pytający szuka bardzo fachowego terminu np. do pracy magisterskiej, był tu już wcześniej podobny wątek.
Och...mamy kolejnego "eksperta" na forum.
Zobaczymy jak długo będzie chętnym do pomocy.
W takich sprawach nie posiłkuję się Wikipedią, tylko Britannicą. Istnieje w encyklopedii artykuł 'fingerprint', pojawia się w nim wyrażenie papillary ridges - nie ma jednak wśród entries papillary lines - więc pudło. Fingerprint wydaje się chyba 'fachowy', jeżeli w Britannice jest ujęty. Po słownikach szukałem - i tych fizycznych i tych online - wszystkie upierają się tylko przy zalinkowanej przeze mnie definicji z Merriam-Webstera.

A innym użytkownikom forum dziękuję za, znajomą mi już od lat, porcję miłej atmosfery.
A amerykańskim urzędem patentowym nie zawracałbym sobie głowy. A propos, głowa naszego państwa powie czasem 'wzięłem' - i co? Taka forma ma być całkowicie akceptowana i całkowicie poprawna wg Rady Języka Polskiego?
ewuś, dzięki, ale żadnym ekspertem ani "ekspertem" nie potrzebuję być.
taken from Britannica:

[...] "Fingerprint" - "impression" made by the papillary ridges on the ends of the fingers and thumbs. Fingerprints afford an infallible means of personal identification, because the ridge arrangement on every finger of every human being is unique and does not alter with growth or age. Fingerprints serve to reveal an individual's true identity despite personal denial, assumed names, or changes in personal appearance resulting from age, disease, plastic surgery, or accident. The practice of utilizing fingerprints as a means of identification, referred to as dactyloscopy, is an indispensable aid to modern law enforcement. [...]

ktos tutaj chyba myli pojecia 'linie papilarne' (obecnych na koncowkach palcow dloni) a 'odcisk linii papilarnych' (to co zostawiaja po sobie linie papilarne po odcisku)
Wiesz, sporadycznie nachodzi mnie taka chęć odwiedzenia ang.pl, raz na ruski rok ostatnio. Mam coś z masochisty, może? Nie skończyłem fylologjyi, nie mieszkałem nigdy za granicą, wyrocznią delficką nie jestem - mam prawo tutaj się wypowiadać, angepeelowe kółko wzajemnej adoracji urażać swoim jestestwem.

Każda wizyta zawsze mi przypomina o masochistycznej naturze postowania tu na forum - mam sklerozę chyba.

Ajć, ale ja jestem egzaltowany dzisiaj.
>A amerykańskim urzędem patentowym nie zawracałbym sobie głowy.

Dlaczego? Przecież w dokumentach nie mozna używać nieistniejących terminów.

>A propos, głowa naszego państwa powie czasem 'wzięłem' - i co? Taka forma ma być całkowicie akceptowana i całkowicie poprawna wg Rady Języka Polskiego?

Nie rozumiem logiki wywodu: czy w dokumentach patentowych pojawiają się błędy językowe albo wyrażenia charakterystyczne dla języka potocznego?
odpowiedziałeś zbyt gwałtownie i nadziałeś się na gwałtowną - i niepotrzebną, dziewczyny - ripostę. Engee dobrze zauważył, że jest różnica między liniami papilarnymi i ich odciskami. Jeżeli nie jesteś w stanie udowodnić, że 'linie papilarne' w odróznieniu od odcisków linii papilarnych nigdy nie są nazywane papillary lines, to znaczy, że Twoja pierwotna krytyka była nieuzasadniona.
NB. Napisałeś najpierw, że papillary nie ma nic wspólnego z liniami papilarnymi, a potem jednak, że Britannica wymienia papillary ridges - sam widzisz, do czego prowadzi wyciąganie pochopnych wniosków.
>Wiesz, sporadycznie nachodzi mnie taka chęć odwiedzenia ang.pl, raz
>na ruski rok ostatnio. Mam coś z masochisty, może? Nie skończyłem
>fylologjyi, nie mieszkałem nigdy za granicą, wyrocznią delficką nie
>jestem - mam prawo tutaj się wypowiadać, angepeelowe kółko wzajemnej
>adoracji urażać swoim jestestwem.
>
>Każda wizyta zawsze mi przypomina o masochistycznej naturze postowania
>tu na forum - mam sklerozę chyba.
>
>Ajć, ale ja jestem egzaltowany dzisiaj.

z psychologicznego punktu widzenia, dla mnie twoja powyzsza wypowiedz dowodzi tylko jednemu - zostales sprowadzony na ziemie, myliles sie i chcac sie jakos z tego wybronic, napisales o rzeczach, ktore moga przyjsc do glowy osobie sfrustrowanej po udanym ciosie przeciwnika, a nie majacych zadnego zwiazku z tematem; taki sposob pokajania sie przed innymi tylko tobie znany, chyba :|

a propos Britannicy - bardzo dobre zrodlo angielskich pojec, czesto nie majacych swoich wpisow w slownikach; rowniez polecam, tylko ze trzeba tez z niej poprawnie korzystac, jak sam sie o tym przekonales, rafael :)
>>>Mam coś z masochisty, może?
...so can you explain to me (in words of one syllable) what exactly is wrong with being a masochist? Last I heard, it was an overwhelming pleasure.;-)
>>>>papillar - no such word in English
I suggest you do a very concise children’s Dictionary set before you run off at the mouth next time.
It does exist and is doing fine as sure as can be.

>>>>fingerprint = linie papilarne - i tylko to. Nie znam synonimów i zabawę w synonimię uważam za >>>>>pozbawioną sensu.

Not, not exclusively so.
When , let’s say, two forensic med maggots( pierwiaczek na pierwszym roku, bonus for you ) do a mock PM on a some worm-food , we can probably hear : “ What the f**k are you doing ? Don’t cut him. We were told to do his in the first place“
When a knocked-off stiff is reported and a dickless tracy or mama bear ( for those in the know) arrives in her pigmobile at the scene of the crime, she may go like: “ Check guys if the hit man left his dabs/prints/calling cards somewhere on the goner.”
The point is that when someone means “fingertips” in the said context, it doesn’t have to necessarily be associated with “linie papilarne” right away but rather with just “odciski palców”. And don’t lamp it all together.
Według słownika policyjnego (tak, tak jest taki...):

linia papilarna - ridge, friction ridge, papillary line

fingerprints lub fingermarks - odciski palców

:))
>Według słownika policyjnego (tak, tak jest taki...):

a to jest dobry slownik?
Jak najbardziej. Zawiera wszystkie pojęcia z analizy kryminalnej, więc co jak co ale to chyba najlepsze źródło dotyczące tej tematyki ;)
wow .. :D dzięki wszystkim
ale powiedz, czy chodziło Ci o linie pap., czy o odciski palców?
w pierwszym poście jest napisane, że chodziło mi o te właśnie linie które mamy na palcach.. linie papilarne..

odcisk tych linii z tego co zrozumiałem to 'fingerprints', a same linie to 'papillary lines'..

PS Nie piszę żadnej pracy .. po prostu uczę się słówek .. W każdym razie jeszcze raz dzięki ;]
Temat przeniesiony do archwium.