Jak przetłumaczyć...

Temat przeniesiony do archwium.
jak przetłumaczyć...
"Góra była zwieńczeniem zamykającego miasto pierścienia, widać ją było tylko z czwartej częsci wszystkich okien. Dumnie okryta pirawie cały rok białą pelisą śniegu, samotna w swej odrębności kusiła nieokreśloną tajemnicą, ale była też latarnia dla wędrowców i wiecznym pośrednikiem między poziomem codzienności a bożą wertykalnością, góra w istocie symbolizowała nadzieję"..
to jest ten tekst..a chodzi mi o fragmenty z tego..jak np. "widać ją było tylko z czwartej częsci wszystkich okien"...."w swej odrębności kusiła nieokreśloną tajemnicą"..."wiecznym pośrednikiem między poziomem codzienności a bożą wertykalnością" a najbardziej o ten ostatni fragment..
bardzo bym prosila o pomocc!!! pleaseeeee :)
"widać ją
>było tylko z czwartej częsci wszystkich okien" it was only visible from the fourth part of all the windows / it could only be seen

...."w swej odrębności
>kusiła nieokreśloną tajemnicą"... in its individuality [it] was luring / tempting with vague mystery

"wiecznym pośrednikiem między
>poziomem codzienności a bożą wertykalnością" - and eternal mediator between the level of ordinariness and divine verticality (I'm not sure ab. 'verticality'...:))
thank you:)
tak jak myslalam:)
jednak z boza wertykalnoscia po dluzszym namysle zdecydowalam sie napisac divine dignity:) i zostalo to uznane przez wykladowce:)
pzdr