Czy pisze tu ktos z Basingstoke albo Reading?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 61
poprzednia |
Szukam Polakow z Basingstoke Reading Guilford Fleet
Czy sa tu tacy ?
Sa moge dac Ci namiar na tel kumpla ktory tam jest.Aktualnie szuka pracy.Pozdro
Czesc a masz moze jakies namiary na pokoik w Reading??
Pewnie wszystko sie przyda
Moze ja zostawie swojego e-maila

[email]
sprawdz na www gumtree.pl
albo www.gumtree.co.uk
jestem z basingsoke
Zależy po co szukasz. ;) Mieszkam w Reading.
hej hej !! ja jestem w Wokingham to niedaleko Reading :]
To powiem więcej, mieszkam w Reading, ale pracuję w Woodley, po drodze do Wokingham. :)
no cześc,ja własnie wybieram sie do reading,laduje 5lis na Heathrow, stamtad jestem odbierany autem,i jade na wynajete mieszkanie.ale do sedna jakie sa tam mozliwosci znalezienia pracy.bardzo licze na twoja odpowiedz
chciałbym sie tez spytac czy biorac ze soba ok 670 funtów przetrwam ten okres do momentu znalezienia pracy,
widze,ze jestes wolny tylko wieczorami,rozumiem praca!!no ale ja akurat wieczorem to nie bede mógł pogadać,bo pisze z pracy,jeszcze aktualnej.takze sie nie denerwuj jakbym nie odpisywał.jutro rano odczytam w razie czego,oczywiscie jak bedziesz miał chwile wolnego.to narazie
Szukam dziewczyny z Basingstoke,ktora mieszka w okolicach Brighton Hill i chcialaby sobie dorobic 1.5 godz dziennie(rano) od wtorku do piatku. [email]
ja jestem z basingstoke ale pracuje w hook a ty gdzie pracujesz
Hello
Ja na wyspie juz 6 rok. Zadomowilam sie na stale w Basingstoke.
Bylam wszedzie ale tu jest chyba najlepiej.
Piszcie
[email]
erm... ja tez Basing. troszke nudnawo... praca praca ehh.. juz 4 miesiac leci. No ale narzekac nie moge :-) pozdrawiam.
hej ja pracuje kawaleczek za hook i zastanawiam sie gdzie w hook mozna znalesc prace jak mozesz mi zdradzic to prosze napisz mi gdzie pracujes
no no to ja widze ze w basingstoke polakow ,a polakow ha ha to moze mamy tych samych znajomych:))to ja pozdrawiam i do zobaczenia :))
siema!! szukamy mieszkania w Basingstoke, 1 bedroom. Jakbys mial/a jakis namiar na jakies mieszkania to bylabym wdzieczna. Pracujemy kolo Basingstoke, obecnie mieszkamy w Southampton , jest troszke daleko i codzienne dojazdy staja sie meczace.
Pozdrawiam,
Czesc nadal pracujesz w Woodley bo ja jestem tam au pair wiec mysle ze fajnie by sie bylo poznac.Aga.Moj mail [email]
szukamy mieszkania w basingstoke na 8maja bo wtedy mam samolocik do londynu ....
hej, jeśli możecie napiszcie coś więcej o mieście Reading/ nie chodzi mi tu o mozliwość zdobycia pracy / tak ogolnie jak odbieracie to miasto, czy duzo tam Polaków i takie tam, bede wdzieczna
tymczasem pozdrawiam
[email]
Ja wyjezdzam 1 czerwca w ciemno. Do Reading glownie dlatego ze mam w Reading kumpla (Szkot) u ktorego bede mogl przenocowac pare razy. Ale w Reading z robota jest bardzo ciezko i pradopodobnie zladuje gdzies indziej ostatecznie... To moj pierwszy wyjazd a wiec nie mam jeszcze NIN, konta itd.. Latwo nie bedzie, ale zaryzykuje. Jak nic nie znajdze przez okolo tydzien to zaczne szukac w jakis innych angielskich dziurach. A chodzi mi o prace maksymalnie do konca wrzesnia, bo potem wracam do kraju na studia.
Ten moj kumpel ma kolezanke (Polke) ktora wyjechala do Anglii raczej na stale. Siedzi tam juz 3 rok, wlasnie w Reading i poprosilem ja o taki generalny opis jak tam sytuacji wyglada (z praca) i mowiac krotko - zbyt ciekawie to nie wyglada...
Przytocze fragment maila od niej.

"reading jak zapewne wiesz od petera nie jest wielkim miastem, to raczej takie miasteczko, nie wiem skad jestes w Polsce, ale my z markiem z Krakowa, wiec dla nas to taka wiocha gdzie wszyscy sie znaja aczkolwiek nie jest zle. reading ma to do siebie ze jest dosyc a nawet bardzo czasami agresywne, mam na mysli ludzi, wiesz oni pija hektolitry piwa od rana czyli od okolo 10tej i potem chodza nawaleni po ulicach i wstrzynaja bojki, a poza tym ok. Polakow jest tu cala masa, obecnie prawie 11tysiecy, wszedzie slychac polska mowe no i co najgorsza widac.jazda w ciemno to roche glupi pomysl tak mi sie wydaje, poza tym wyjazdy wakacyjne nie maja zbyt wielkiego sensu w tym momencie, bo skonczyly sie realia sprzed 3 lat gdzie czekali na polskie woly ktore bede harowac w pocie czola jedzac fasolke za 9p przez 3 miesiace po czym wroca do polandi i spokoj. teraz juz nikt nie czeka bo jest nas za duzo. nie bylby to glupi pomysl gdybys znal kogos kto np pracuje na budowie i od razu po przyjezdzie poszedl do pracy, w innym przypadku uwazam to za glupote. musisz wziac pod uwage ze po przyjezdzie prace trzeba znalesc, za miezkanie zaplacic +depozyt czyli 1 ekstra miesieczny czynsz, to na wejsciu, wszystko jest okropnie drogie wiec kasa leci okrutnie szybko. jak prace zjuz znajdziesz to pierwsza wyplate dostaniesz po 2 tygodniach bo tak tu jest a jak sie zwolnisz to potem dostajesz te ekstra pensje za tydzien na sam koniec, jest to cos w rodaju depozytu albo i jej nie dostaniesz jak sie wkurza ze zrobiles ich w balona i wyjezdzasz do kraju. dodatkowo bedziesz na tzw emergency tax czyli okolo 28-30% twoich zarobkow sie tygodniowo pozbedziesz na rzecz panstwa, odzyskasz to potem ale z opoznieniem no i przeleja to na konto wiec ktos te kase musi wyciagnac i ci wyslac wiec na tym tez tracisz. a zeby pracowac musisz otworzyc konto a do tego potzrebne jest potwierdzenie adresu, z wynajmu pokoju potwierdzenia nie dostaniesz bo musialbys wynajac przez agencje a do tego musisz miec kontrakt z pracy, konto i referencje wiec koloko sie zamyka , a i z agencja podpisujesz umowe na min 6 miesiecy. wiec w twoim przypadku przy prywatnym wynajmie jedynym potwierdzeniem adresu jest brytyjskie prawo jazdy za ktore musisz zapalcic 30-40 funtow musze sprawdzic dokladnie no i oczywiscie poczekac az je dostaniesz; okolo 2-3 tygodni, wiec znowu czas uplywa, na konto tez czekasz tydzien. za rejestracje WRS placisz 50 funtow. z agencjami pracy jest tak ze maja wszystko w glebokim powazaniu i tez sie czeka i trzeba dzwonic i pytac w kolko, wiec schodzi kasa na komorke, duzo kasy, a gwarancji uzyskania pracy zadnej (...)"

Mimo wszystko, wydaje mi sie ze moze az tak strasznie jest (nasi zawsze lubia przesadzac w jedna lub druga strone), aczkolwiek z pewnoscia w powyzszym jest sporo racji i nie ma co sie specjalnie nakrecac ze na pewno sie dostanie robote.

pozdrawiam

[email]
Mam kilka pytan co do miasta z Basingstok. rnCzy sa jakies sklepy z polska zywnoscia?rnCzy jest moze polski fryzjer?rnCzy jest msza po polsku?rnZ gory dzieki za odpowiedz
no ja sie niebawem wybieram w okolice Reading, male miasteczko Pangabourne, prace mam z netu jako housekeeper, i tak wlasnie sie zastanawiam czy w pelni moge miec pewnoesc, ze ta praca na mnie bedzie czekac. Bo wiecie, oggloszenie calkiem normalne housekeeper/cook ze szczegolami opisane i nawet rozmawialam z pracodawczynia przez tel.... z pol godziny, no i piszemy maile w miare czesto... wiarygodne? Plisss odp:)
:) nie ma mszy po polsku w Basingstoke sa pol polskie sklepy poniewaz sa w nich polskie produkty:) ....to takie male duze miasto:) pozdrawiam
co to za praca tak rana??? PROSZE O SZCZEGOLY:)
ypsyy od dawna mieszkasz w basikstoke?chciałbym uzyskać od Ciebie parę informacji na temat tego miasta
debile ..szukacie pracy w basingstoke ??? to zapomnijcie o okresie wakacyjnym , teraz jest tu tyle ludzi ze w agencjach pracy ludzie wpisuja sie na listytawiaja numery tel.. a lista jest dluuuuuuga i 90 % to polskie nazwiska,,, a i jak jeszcze powiesz ze przyjechales na 3 miesiace to nie masz zadnych szans na prace... ni teraz ...pomysl o przyjezdzie w pazdzierniku...to moja rada.... mieszkam tu to wiem. bye bye
Ja jestem z Basingstocke Pozdrawiam :)))
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 61
poprzednia |

 »

Pomoc językowa