Filologia Angielska

Witam.
Mam pewne obawy przed złożeniem podania na Uniwersytet, ponieważ dzisiaj poczytałem kilka tematów odnośnie Filologi Angielskiej i pisze w nich, że bez rozszerzonego angielskiego ani rusz.. Natomiast moimi jedynymi dodatkowymi przedmiotami są: rozszerzony język polski i podst. geo.
Póki co wyników nie ma posiadam, jedyne, które znam to polski ustny na 100% i angielski ustny na 90%.
A więc, czy jest sens studiowania Filologii?? Nie wybrałem tego rozwiązania, bo nie miałem czego, j. ang. to język, z którym w przyszłości wiążę wielkie nadzieje, także będę wdzięczny za wszelkie sugestie porady :)
Pozdrawiam!

Powinieneś rok temu zapoznać się z wymaganiami na witrynach uniwersytetów.
Każda przyzwoita filologia powinna wymagać matury rozszerzonej z danego języka, to nie powinno dziwić.

No tak, tylko w mojej szkole w ogóle nie przygotowują do rozszerzonego ang., ponieważ brak odpowiedniej kadry itd. -.- Natomiast pytając się mojej Pani od ang. jednoznacznie stwierdziła, że to co mam w szkole nie wystarczy do zdawania rozszerzenia z ang., dlatego postanowiłem zdawać rozszerzony polski, oraz geografie przy rekrutacji.
Te dwa dodatkowe przedmioty są oceniane w algorytmie Uniwersytetu, więc.. Dalej pytam czy mam szansę ;)

Jeżeli w wymaganiach rekrutacyjnych jest napisane, że konieczna jest matura rozszerzona , to nie masz szans.

Takich wymagań nie ma.
Czyli iskierka nadziei jest?

A jaki uniwersytet? Dziennie, czy zaocznie?

A myślisz, że każdy kto zdawał rozszerzony ang na maturze był na profilu językowym/ miał rozszerzony angielski/ miał świetnych nauczycieli w szkole ponadgimnazjalnej?
Jeżeli nauczyciel powiedział Ci, że to co masz w szkole wystarczy tylko na podstawę to trzeba było isć na dodatkowe zajęcia albo przygotowywać się samemu.
Dziwi mnie postawa pt: "wiążę swoją przyszłosć z angielskim ale zdaję podstawę".

Szczerze mówiąc to nie wiem jak chcesz sobie poradzić na filologii z podstawą, nawet jeśli jakimś cudem się dostaniesz, chyba że sam się dużo uczyłeś i jesteś na poziomie rozszerzonym. Ludzie którzy wybierają się na filologię zdają rozszerzone języki, jeśli bardzo ci zależyna tym kierunku to podejdź do matury rozszerzonej w przyszłym roku i wtedy zacznij studia, bo poziom na studiach jest o niebo wyższy niż poziom matury podstawowej

Linyu...wspolczuję szkoły gdzie nie przygotowują do matury rozszerzonej, no chyba, że bardzo niski poziom liceum/technikum to nie ma co się brać za głąbów. Prywatna szkoła Cię ratuje albo jakieś niszowe szkoły typu Sieradz, Jelenia Góra lub Wałbrzych. Tam przyjmują wszystkich.

Zielona Góra też go/ją weźmie.