mgr angielskiego po licencjacie innego jezyka?!

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytanie: czy sa gdzies w Polsce studia uzupelniajace z filologii angielskiej, gdzie moznaby studiowac z dyplomem licencjackim innego jezyka? Najbardziej interesuja mnie oczywiscie Uniwersytety, ale w zasadzie moglyby byc takze Wyzsze Szkoly Zawodowe. Niewazne czy platne, czy nie. Po prostu nie mam juz czasu robic kolejnych studiow od poczatku. Angielski znam b.dobrze i chcialabym miec dyplom magisterski filologii germanskiej i angielskiej.
Prosze bardzo o jakiekolwiek informacje:)
na ap i na uj w krakowie masz taka możliwość. są płatne i darmowe w innych miastach tez pewnie jest wybór. najlepiej jak wejdziesz na stronę univ. który cię interesuje i zobaczysz w ofercie:)
ale jak to możliwe, żeby np. po licencjacie z germanistyki można było robic tak po prostu nagle samą magisterkę z angielskiego. te studia nazywają się 2-letnie studia magisterskie UZUPEŁNIAJĄCE czyli uzupełniasz tę wiedzę, którą już posiadłaś a ni coś zupełnie innego. a może się mylę??
ale jak to możliwe, żeby np. po licencjacie z germanistyki można było robic tak po prostu nagle samą magisterkę z angielskiego. te studia nazywają się 2-letnie studia magisterskie UZUPEŁNIAJĄCE czyli uzupełniasz tę wiedzę, którą już posiadłaś a ni coś zupełnie innego. a może się mylę??
A mi to się nie podoba.. np ktos ciezko pracuje przez te 5 lat na fil ang i zdobedzie dyplom mgr a tu ktos przychodzi i w 2 lata chce miec to samo.. to niesprawiedliwe.. i nie wazne czy zna dobrze ang czy nie.. tu liczy sie sam fakt.
to niesprawiedliwe.. i nie wazne czy zna dobrze ang czy
>nie.. tu liczy sie sam fakt.
No nie mow! To teraz o sprawiedliwosc sie rozchodzi i o sam fakt studiowania. A wiedza to juz tak zupelnie na marginesie, czyz nie? Ciekawa teoria, ciekawa.
A mnie to nie bardzo interesuje, czy ktos studiowal 3 lata czy 30, tylko to, jakim poziomem wiedzy dysponuje i jakim jest specjalista w swojej dziedzinie. Niestety gatunek ludzki jest troche felerny i najpierw potrzeba wlozyc duzo pracy, a potem oczekiwac rezultatow. Wiec jezeli kolezanka nauczyla sie jezyka we wlasnym zakresie, to jedyne czego jej mozna zazdroscic to nie dyplom w krotszym czasie, a samozaparcie, ze bez bicza nad grzbietem potrafila sie zmobilizowac.
A kto ci broni np pójść na np fizykę i zdobyć dyplom magistra fizyki w dwa lata !!! ciekawq jwstem cy by ci sie udalo
trudnoi ze ci sie neipodoba nie masz nic do gadania jestes tylko malym czyms w kraju zwanym polska i masz gowno do gadania zamist sie wypowidac idz sie ucz!!!!
Nie musicie być tacy opryskliwi i niegrzeczni... co za niewychowani ludzie z was... Ja nigdy nie nazwałabym człowieka "czymś".. żal mi Ciebie...
I nie mów mi co mam robić.. zajmij się sobą.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Inne

 »

Praca za granicą