Szczerze? Zależy od kierunku studiów i specyfiki przedmiotu (stopnia skomplikowania i typu przedmiotu, jak jest coś w przypadku czego należy zrozumieć zasadę działania to trzeba przede wszystkim słuchać i starać się zrozumieć a nie notować) i od tempa mówienia wykładowcy.
Ja jestem przede wszystkim słuchowcem, słucham, nagrywam i odsłuchuję ponownie.
Jeśli tempo wykładu jest umiarkowane notuję najważniejsze zagadnienia.
Nigdy nie piszę słowo w słowo bo to bez sensu-wykładowcy zwykle parokrotnie parafrazują najważniejsze zagadnienia w ramach tego samego wykładu.
Nie ma sensu notować tej samej rzeczy kilkakrotnie.
No i obowiązkowe są ćwiczenia, kolokwia i konwersatoria lub wykłady monograficzne ( na nich sprawdza się obecność).
Na niektórych egzaminach ważne są wykłady na innych wykład jest oparty o treść lektur.Warto wypytać poprzednie roczniki co i u kogo ma pierwszeństwo.