help!!!!!!!!

Mam ogromny dylemat i bardzo prosze o jak najszybsza odp.Wiec w czwartek musze zdac deklaracje na mature.Jednak nie wiem czy zdawac ang podst czy rozszerzony???wspomne jednak ze pare osob mowilo mi ze moglabym sprobowac na rozszerzonym,jednak zawsze jest ten glupi strach;(Chce isc na filologie po studiach.Deklaracje moge jeszcze zmienic na poczatku stycznia ale to juz ostatecznie.Czy moze mi ktos cos poradzic???to moje [gg] thx

Jesli wybierzesz podstawe i w styczniu to podtrzymasz, bedziesz zalowac, ze nie sprobowalas osiagnac wiecej. Co bedziesz dzieciom opowiadac? :-) Wybierz poziom rozszerzony i bedziesz miala 3-4 miesiace na przekonanie sie, czy podolasz - rob arkusze z zeszlych lat, dobrze by bylo takze 'zdac ustna' u kogos, kto zna wymagania i potrafi Cie dobrze ocenic itp.
W dodatku praktycznie wszystkie filologie wymagaja poziomu rozszerzonego - a jezeli wymagaja podstawy, to poziom nie jest tam najwyzszy.

A, jeszcze to:
>Chce isc na filologie po studiach.

noo, ja bym poszedl po maturze

rozszerzony, chyba ze sie boisz, ze sie za duzo nauczysz;] poza tym z podstawowym nie przyjma cie na (chyba) zaden uniwerek.

Nio ja też miałam strasznego stracha,ale uzasadnionego gdyż, ponieważ, alalisz moja piękna nauczycielka zamiast uczyć na poziomie rozszerzonym gramatyki i takich tam ograniczyła się tylko do tych mniej inteligentnych ludzi, którzy poszli do Liceum tylko poto aby być z kumplami do jednej szkoły i nie zależało im za ang rozszerzonym :( Ale się odważyłam i spróbowałam napisać rozszerzoną.
Powiem szczerza, ze na próbnej nie poszło mi dobrze (zaledwie 40 %) ,ale przyłożyłam się i nawet poszłam na korki przygotowujące i w ciągu 5 miesięcy podciągnęłam się do 72 % :D Moze nie jest to rewelacyjny wynik,alemi wystarczyło, zeby dostać się na NKJO i dodam, ze ustną zdawałam podstawową, gdyż tutaj już się nie mogłam przemóc :D ale zdałam na maxa :D