IELTS 7 czy TOEFL 90

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Przygotowuje się do studiów w UK. Obecnie jestem na poziomie FCE. W ogóle nie boję się o sekcję speaking, ponieważ miałem trochę zajęć z native speakerami i często słyszałem, że mówię bardzo swobodnie i poprawnie gramatycznie.
Ale nie idzie mi listening. Kompletnie nie odpowiadają mi sposoby sprawdzania umiejętności słuchania. Nie mogę się skupić na słuchaniu, gdyż strasznie się stresuję tym, że nie zdąrzę czegoś zapisać. Najdziwniejsze jest to, że gdy słucham nagrań na spokojnie to wszystko idealnie rozumiem. Dlatego bardziej podoba mi się sekcja listeningu w TOEFL-u.
Niestety słyszałem wypowiedzi, że jest on strasznie trudny. Robiłem jakiś test i z listeningu o dziwo miałem fula i jeszcze zostalo mi 4 minuty, a z readingiem się nie wyrobiłem:)
To był próbny test, więc nie wiem do końca czego się spodziewać.
Czy według Was łatwiej jest otrzymać 7.0 z IELTS czy 90 z TOEFL-a. Jeżeli nie możecie mi odpowiedzieć na pytanie, to może podacie mi jakieś wskazówki...
Ja ostatnio pisałam TOEFLa. Też byłam na poziomie FCE gdy postanowiłam zdawać TOEFLa. Powiem ci też, nie nigdy nie byłam dobra w listeningach i speakingach bo nigdy nie miałam możliwości uczyć się prywatnie. Kupiłam sobie książkę do tego egzaminu, pouczyłam się kilka miesięcy i zdałam na 100/120 pkt. Miałam 27/26/24/23 w kolejności: reading, listening, writing, speaking. Dla chcącego nic trudnego. Jeśli zdecydujesz się na TOEFLa to podpowiem ci, że podczas listeningu nigdy nic nie zapisywałam sobie na kartce, ponieważ jeśli chodzi o mnie, to tylko mnie to rozprasza. Da się wszystko zapamiętać, ponieważ nie ma tam pytań o szczegóły tylko o ogół.
a czy są w internecie jakieś testy przykładowe IELTS?
Szukam, szukam i nigdzie nie moge znaleźć... A jeżeli IELTS jest zdany na 7 to jaki to poziom?