Taki temacik na szybko.
Szkoły językowe w Polsce to w 90 % franczyza.
Co to w praktyce oznacza?
Heniek G. ma firmę X. Zatrudnia lektora Y. Nie idzie mu za bardzo na rynku, ma słabą reklamę może kiepską opinię na dzielni. W zamian za część zysków decyduję się na schowanie pod skrzydłami dużej szkoły językowej. Nowy klient szukając szkoły językowej wybiera dużą solidna firmę o długiej tradycji. Suma summarum nadal uczony jest przez lektora Y.
Dlatego zanim Państwo napiszecie cokolwiek o danej szkole językowej - pomyślcie o czym właściwie piszecie. Bez podania nazwiska konkretnego lektora nie ma to sensu. Są miasta w których dana szkoła ma więcej niż jedną filię. Są różni lektorzy zatrudnieni w tej samej filii - czasami jest to nawet i 20 osób.
Pisanie ta szkoła jest dobra ta zła jest bezsensowne.
Temat ten powstał dlatego, że przeglądając to forum często trafiam na komentarze promujące lub tez odwrotnie dane szkoły językowe.