Co siÄ™ kryje pod nazwÄ… "lekkie prace domowe"?

Temat przeniesiony do archwium.
Hmm, tak czytam to forum i już sama nie wiem co myśleć o tym au pair. Oczywiście wiem że wszystko zależy od host rodziki, ale może mógłby mi ktoś doświadczony napisać co tak naprawdę kryje się pod nazwą "lekkie prace domowe" czy tam coś w tym stylu? Zastanawiam sie nad wyjazdem ale niechciałabym jednak stać sie służacą host rodzinki, wolałabym sie więcej zajmować dziećmi niż codziennie sprzątać cały dom, gotować dla wszystkich, prać, prasować itd, itp. Bardzo proszę o odpowiedzi i pozdrawiam :*
Ja codziennie rano wykladam naczynia ze zmywarki, wyrzucam smieci, wkladam pranie do pralki i rozwieszam co juz wyprane lub wrzucam do suszarki, czasem prasuje ale sporadycznie - u mnie robi to sprzataczka- choc zazwyczaj robia to au-apir, staram sie by pokoj dziecka byl w jako takim porzadku i zbieram pod koniec zabawy czy tez dnia, zabawki porozrzucane przez dzieciaki w salonie. Wieczorem i w trakcie dnia wkladam naczynia do zmywarki i ja wlaczam- generalnie to wszystko. Nie jest to duzo, w calosci zajmuje ok 30min dziennie. Nie kosze trawnika ale slyszalam, ze i to sie zdaza, nie odkurzam, nie myje okien i nie zajmuje sie ogrodem - dla mnie to sa lekkie prace domowe- a i nie gotuje i wszystkim odradzam sie w to wpakowac :O)
Dzięki za odpowiedź, to mnie pocieszyłaś że i tak dobrze może być. Dzięki, miłego au-pairowania ;)
zmyc podloge w kuchni raz dziennie, posprzatac lazienke raz w tygodniu, naczynia do i ze zmywarki, czasami hostka prosi o jakies poodkurzanie czegos wiecej bo sprzataczki nie mamy, ale obowiazki sa mniej wiecej podzielone miedzy mna a nia :)
ale wiem ze nie kazdy ma tak dobrze jak ja...
Ja wlasnie trafilam do rodzinki, ktora pisala o lekkich pracach domowych atymczasem ma tutaj codzienie dwa kosze prasowania i prania i musze ciagle sprZATAc a dzieci to malo co widze!
najlepiej spytac rodzinki co konkretnie ma na mysli. U mnie znaczylo to tyle co utrzymywanie porzadku w kuchni i odkurzanie raz dziennie. Zawsze pytajcie rodzinke o dokladny zakres obowiazkow zeby wam poznije ozne dziwne rzeczy nie przyszlo robic:)
do moich obowiazkow nalezalo (kiedy dziewczynki chodzily do szkoly):
budzenie ich
robienie sniadania
zmywanie naczyn
2xw tyg odkurzanie

teraz(maja wakacje):
zmywanie naczyn
odkurzanie

Nie narzekam na nadmiar obowiazkow, raczej czasem na nude ;)
Temat przeniesiony do archwium.