CZY KTOŚ MI POWIE??

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytanie, lece niedługo (marzec) z CC do Stanów, mój brat juz tam mieszka i studiuje od kilku lat, w kwietniu są święta, czy ktoś wie jak to jest z urlopami dla operek, czy po miesiącu mogę z niego skożystać? (mój brat mieszka w tym samy mieście gdzie bede ja...). Co wogóle sądzicie o CC?
Jesli chodzi o urlop, to wszystko zalezy od Twojej host rodziny. Ale napewno na Swieta powinnas miec wolne, wkoncu Swieta to Swieta. Swoja droga super ze ci sie udalo znalezc rodzine z tego samego miasta co Twoj brat. a dokladnie gdzie bedziesz???? A jesli chodzi o CC to przeczytaj moj pamietnik, tam duzo o nich!!!
Gosiu, jakto, zerwałaś kontrakt z CC? Czy nie pociągnęło to żadnych konsekwencji negatywnych dla ciebie? Ja w Polsce studiuje, nie zamieżam zostać w Stanach ani minuty dłużej niż będe musiała bo tu mi jest dobrze... Właściwie ten wyjazd to troche pomysł mojego brata, on jest księdzem i ywyjechał do Amerykańskiego seminarium 3lata temu. Poznał tam kilka Polskich operek i zaproponował w domu że mnie też ściągnie tam na naukę "języka i kultury" (studiuje kulturoznastwo). CC poprostu wpadło w w ręce, nie znałam wcześniej tej agencji. Mówisz że są aż tak źli...? Powiem Ci że zaczęłam się bać tego wyjazdu po tym co u ciebie w Pamiętniku przeczytałam... Ja będe w Waszyngtonie a mój brat mieszka w Emmitsburg'u... to w sumie nie daleko, jakieś 1/2 drogi. Rodzinka wydaje sie w pożądku, jedno jest pewne, to katolicy więc kłutnie o chodzenie w swięta do kościoła mi się raczej nie zdażą :)

« 

Studia językowe