rodziny inne etnicznie

Temat przeniesiony do archwium.
nie zebym była rasistką:) ale tak z ciekawości co sądzicie o rodzinach innych etnicznie? Słyszałam, że nie zawsze jest ciekawie... Macie jakieś doświadczenia, wrażenia?
A o co Ci dokladnie chodzi? Roznice kulturowe? Trzeba sobie po prostu uzmyslowic, ze nie wszyscy sa tacy sami i ze nikt nie ma monopolu na jedyna prawdziwa kulture.


>Słyszałam, że nie zawsze jest ciekawie...
A co dokladnie slyszalas?
a ja, chyba gdzies tu na forum, zetknelam sie z opinia ze jak sie nie ma doswiadczenia to sie trafia do murzynskich rodzin, tak jakby one byly faktycznie jakies gorsze. nie wiem o co chodzi wiecej sie pracuje, jest sie gorzej traktowanym?
no ja bylam u rodziny "czarnej", generalnie to nie czulam sie żle traktowana, bo "zeuropeizowani " byli. Na pewno jest to troszke inna kultura chocby inne potrawy, ktore host mi serwowala, dla mnie zbyt przyprawione (kokosy, anyze i te sprawy) poza tym nie jedli ziemniakow tylko makaron i ryz - non stop. No i czasami sposob zachowania ich mnie denerwowal, ale to chyba bylo inne poczucie humoru nie mysle wiec ze spowodowane kolorem skory. :-)))) Poza tym mialam okazje obserwowac rodzine arabska gdyz moja kolezanka w takiej byla operka i chyba miala gorzej niz ja. Mimo to.......nie zdecydowalabym sie drugi raz na mieszanke mimo iz nie mam zlych doswiadczen. Pozdro
a moja hostka byla z malezji i jedyny problem to moze wlasnie z tym jedzeniem, chociaz to tez nie jest uzaleznione od pochodzenia.. ziemniakow tak jak ktos juz napisal nie jedlismy, miesa w domu tez nie bylo :/
ale no to wszedzie tak moze byc, wiadomo jak angole jedza, same jakies potrawy 'wstaw do piekarnika i idz se odpoczac' heheh :P
czesc!!wiem co masz na mysli.najlepsze sa rodziny angielskie.z korzeniami.wtedy traktuja cie jak czlowieka.ze nie jestem rasistka,ale roznice widac,i kazdy potwierdzi,ze emigranci gorzej traktuja nowo przybylych.wiem na wlasnej skorze.on jest anglikiem-jest super i jego rodizna tez.ona jest hinduska-tragedia.co ona do mnie mow.to nie chodzi o roznice w kulturze ale o charakter i wnetze czlowieka.o to jak sie traktuje 2czlowieka!!!ona ego nie potrwfi.chyba od nich odejde.szczerze nie wiem co ma robic
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

FCE - sesja wiosenna 2006