Islandia - au pair

Temat przeniesiony do archwium.
Hello ludki ;) Mam małe pytanko: czy ktoś z szanownego gremium tutejszego pracował może na Islandii jako au pair?Chciałabym dowiedzieć się czegoś o mentalności tamtejszych rodzin i dzieciakach i warunkach bytowych dla niańki...W ogóle chciałabym widzieć jak to jest z kaską - czy te 400 euro starcza na kursy językowe (podobno au pair ma sama płacić za obowiązkowy islandzi i angielski)czy te bilety autobusowe są naprawdę tak okrutnie drogie itd.I jak to jest z tym biletem lotniczym? Czy rodzinka zwraca kaskę czy nie? Bo troszkę drogi jest bilet - 2 tysiące zł :(i chyba tylko z Warszawy jest lot na Reykjawik ;) A może znajdzie się osóbka która tak jak ja planuje lecieć pod koniec września i zacząć pracę od 1 października? Zawsze to raźniej razem ;)Pozdrawiam au pairki i liczę na odpowiedzi ;)
W ogóle to jak ktoś jest zainteresowany to niech zerknie na www.guide.org.pl lub www.espa.pl - te biura organizują wyjazdy na Islandię , tylko z espą trzeba się osobiście kontaktować a ja np. mam daleko bo mieszkam na pomorzu zachodnim:)Ja narazie czekam na broszurkę z guide , tz. dziś o nią poprosiłam dopiero :)W ogóle strasznie się napaliłam na tę Islandię i nie potrafię nawet powiedzieć czemu ;)
I jeszcze znalazłam fajną stronkę do nauki islandzkiego :
Kurs islandzkiego jezyka - http://icelandic.hi.is/:) Sorki, że tak chaotycznie pisze ale już słowiki za oknem spiewają;)
o bilety na islandie sie nie martw:)istnieje cos takiego jak tanie linie lotnicze latajace na islandie.na stronie www.iceland.pl masz do nich link. bilet z berlina (bo od nas nie ma) dostaniesz juz za 150 euro a jak zarezerwujesz jeszcze wcześniej to na pewno bedzie taniej:)ja tez sie napaliłam na islandie i w przyszłym roku sie tam wybieram jako au pair.pozdro!:)
Dzięki Jadzia - rzeczywiście jak wpisałam lot na 29 września to razem z opłatami wyszło 166 euro a mieszkam w szczecinie więc do berlina rzut beretem :D wiesz jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to będę tam pierwsza, więc na pewno bedę zdawać relacje na forum (jeśli oczywiście będę miała dostęp do neta):)Pozdrawiam!
Hmmm więc nikt nie był na lodowej wyspie? :)
Islandia? Jeden z brzydszych krajow na swiecie!!! Bylam tam au pair 6 miesiecy.
Zupelna prowizorka u nich
Tylko ze ja zarabialam trzy razy wiecej. Na twoim miejscu pozukalabym rodziny na wlasna reke, a nie przez biuro. Bilet mesieczny kosztuje teraz co okolo 5 tys. koron, czyli okolo 250 zl.
A kurs jezyka wcale nie jest obowiazkowy. Poza tym platnosc za ewentualny kurs musisz uzgodnic z rodzina. Raczej jest tak, ze to rodzina go oplaca.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia za granicą

 »

Studia za granicą