a ja wlasnie sobie siedzie w Corku =) i jest bosko...pisze do was z UCC i powiem wam, ze Cork jest boski =) wydaje sie dosc maly =) ale sporo ludzi i bardzo duzo Polakow...=/ jak wszedzie...ale jak ktos ma zalatwiona prace to nie ma problemu =) zycie tutaj jest ogolnie boskie =) wszyscy dbaja o swoje zdrowie(biegaja,spaceruja szybkim krokiem) nawet 50 latki...=) Cork to miasto uniwerysteckie jak przyjedziesz to zobaczysz, ze wszedzie budynki UCC(University College Cork) Rada najwazniejsza to : zaladuj walizke porzadnym polskim jedzonkiem...bo z jedzeniem to tutaj fatalnie jest =( no chyba, ze bedziesz sporo zarabic i bedziesz mogla po restauracjach sie 'rozbijac'rnPozdrawiam z Zielonej Wyspy!!rnrnPS Pogoda bardzo zroznicowana, przyda sie czapeczka i szalik =)