nie jestes jedyna, jak z nimi rozmawialam, w opisie na stronie internetowej, pozniej w meilach wypisywali mi jakie to ich dziewczynki mile, uprzejme i cieplutkie ... a co sie okazalo, starsza to egoistka jedna, ma 10 lat a mysli ze rozumy pozjadala, mnie traktuje jak sluzaca, bo gorzej od niej po angielsku mowie, mlodsza okazala sie trudnym dzieckiem, katastrofa nawet matka nie potrafi jej ujarzmic, inaczej u mn9e jest z tym ze oni sa swiadomi jakie dzieci maja, a z mala problemy maja od narodzin ... poprostu pomijaja ten fakt "lapiac kolejne ofiary do opieki na ich diablicami :)" ... zycie, myslę ze jednak pieknego dnia spakuje manatki i wyjde bez slowa ... powodzenia zycze ...