hej!!!
Jesli ktos widzial juz moje posty wie ze jestem w rodzinie zydowskiej... Zgodzilam sie na dodatkowe sprzatanie. Tylko ze o tym poinformowal mnie host i powiedzial, ze chodzi tylko o sprzatanie lazienek i zmiane poscieli. Dzis (po 4 tygodniach) dowiedzialam sie, ze wchodza w to inne obowiazki...-lekko zdenerwowana hostka...sprzatanie jej sypiali, prasowanie wszystkich rzeczy, mycie podlog, sprzatanie kuchni (wczesniej to robilam ale bez jej sypialni) Myslalam, ze skoro kaze mi to robic 1-1,5h dziennie to jest to uczciwe, teraz wydaje mi sie ze nie...w sumie moge zrezygnowac z dodatkowego sprzatania ale oni chyba bardziej potrezbowali sprzataczki niz au pair...wiec nie wiem czy wtedy bede musiala cos robic bo chyba nic..:) dostaje za to 25£ tygodniowo i wydaje mi sie to troche malo, ale juz sie dowiedzialam, ze poprzedniczka to wszystko robila za takie same pieniadze..i teraz juz sama nie weim jak z nimi mam pogadac...dzieki za odpowiedzi