miss polka au pairs

Temat przeniesiony do archwium.
czy ktos korzystal z uslug tej agencji? wysylaja operki do uk i podobno nie pobieraja oplat. czy sa wiarygodni? ile trzeba u nich czekac na znalezienie rodzinki?
hmm....Agencje au-pair zarabiaja wysylaniem mlodziezy za granice w charakterze opiekunki, wiec jak nie pobieraja oplaty, to ja nie wiem, czy to takie wiarygodne..... Normalne agencje pobieraja oplate, ale cos z tego masz (wszelkie potrzebne formularze, odpowiedza na Twoje pytania, no i pomoga zalatwic ten wyjazd!!!)
To bylo po pierwsze:-) Po drugie- nazwa "Miss Polka" chyba brzmi raczej jak nazwa jakiejs nieprzyzwoitej agencji, a nie takiej, ktora organizuje legalne wyjazdy:-))

Jestem zdania, ze jak ktos chce wyjechac i miec wszystko zalatwione tak jak nalezy, to warto troche w ten wyjazd zainwestowac, nie sa to przeciez tak ogromne koszty, jak np. przy wycieczkach, a i tak to sie wszystko zwroci. Masz za to gwarancje, ze jak przyjedziesz do danego kraju, to ktos na Ciebie bedzie czekal:-))

Zycze powodzenia i jaby byly jakies pytania, to chetnie odpowiem. Wlasnie siedze sobie w Stanach (jako au-pair), ale wyjechalam z "Au-Pair Anya" - polecam!
oni to, ze nie pobieraja oplat, tlumacza tym, iz jest to agencja mieszczaca sie w wilekiej brytanii, wiec oni nie musza ponosic kosztow zwiazanych z wysylaniem ofert opwerek do biur wspolpracujacych zagranica. takie koszty ponosimy my (koszty wyslania przesylek listem poleconym).
tlumacza sie tez rtym, ze to rodziny duzo placa, bo to rodzinom zalezy bardziej.
no i jest to agencja zalozona przez polki, ktore byly kiedys w uk.
acha:-)) Mysle jednak,ze zalatwiajac wszystko przez polska agencje jest lepiej (i tak trzeba uwazac,bo wiadomo,ze kretyni tez sie zdarzaja:-). Chodzi mi o to,ze przed wyjazdem mozesz do takiej agencji pojsc, pogadac z ludzmi tam pracujacymi i ocenic ich kompetencje, mozesz tez zobaczyc czy ta agencja ma jakas siedzibe, czy moze miesci sie w jakiejs rozpadajacej sie ruderze....
I jeszcze jedno: na 'wspanialych rodakow' tez nalezy uwazac za granica, bo potrafia niezle oszukac, dosc duzo sie o tym przeciez slyszy. Trzeba byc po prostu rozsadnym:-)) powodzenia
dzieki za dobre rady:))
o tą agencje miss polka to tak tylko pytalam na wypadek gdyby ktos korzystal, ale tez mi sie wydaje jakas dziwna, bo wyslalam do nich maila kilka dni temu i do tej pory zero reakcji z ich strony
inne agencje odpowiadaja od razu na maile
pozdrawiam:)
NIE JEDZCIE TYLKO Z AGENCII ART-PRESS (gorzow,szczecin) Pobieraja zaliczke za znalezienie rodziny za granica (au pair) i na tym sie konczy ich praca. Ja wlasnie zaplacilam im i juz od ponad pol roku czekam na prace. Teraz dyrektor sie na mnie obrazil, bo powiedzialam, co o tym wszystkim sadze i stwierdzil, ze nic mi nie znajdzie( i tak nic nie szukal). A moja kolezanka, ktora skladala dokumenty ze mna tez do dzis nie ma pracy i na dodatek twierdza, ze ona wcale sie do nich nie zglaszala (ciekawe komu wplacila zaliczke!!!) Ostrzezcie kogo mozecie przed firma ART-PRESS
droga kolezanko:)jestem au-pair w londynie:) wlasnie dzieki firmie ART-PRESS, rodzinke znalezli mi po kilku tygodniach, potem nastepna i jeszcz.... az w koncu sie zdecydowalam zamieszkac u Edwards'pw.. jest superasno, kazdemu polecam taki wyjazd jak i firme art press, pozniewaz spisali sie na medal. pozdrawiam
to nie od biura zalezy jaką masz rodzinę, i nie jego w tym zasluga, jeśli dobrze ci się trafi. O tym, czy agencja jest dobra, świadczy min. to, jak dba o swoje klientki, czy utrzymuje z nimi kontakt podczas pobytu za granicą i czy interweniuje w razie problemów.
Jedz ze sprawdzonej agencji a nie z naciągaczy ! Pomyśl to chyba nie jest normalne ,że wszytskie agencje w Polsce maja wyższe koszty i wyjazdy kształtują się od 350 zl do 1200 a Ci z Anglii nie maja tych kosztów. Ja jechalam z biura doradztwa personalnego MOTYL - Glogow. jeśli jesteś z daleka można wyjazd zalatwić już od 350 zl. sa spox
dlatego ze ich klientami sa rodziny a dziewczyny to tylko "towar" ktory jest "sprzedawany" zagranicznym rodzinom. Zagraniczne biura nigdy nie podposuja z toba zadnej umowy! A w razie klopotow masz to za co zaplacilac, czyli nic, zero pomocy z ich strony, nie kiwna nawet paluszkiem zeby ci pomoc, bo bardziej im zalezy na wspolpracy z rodzinami z ktorych doja pieniazki, wiec szkoda im czasu na dziewczyny, ktorych i tak maja za duzo, bo kazda woli jechac ze darmo. A jak sie okazuje czasami musza jednak slono zaplacic za "darmowy" wyjazd.

sylvia
skąd o tym wiesz? czy jechałaś z takiej agencji? nie powinnaś tak osądzać angielskich agencji jesli ich nie znasz. Ja nie znam agencji Miss Polka ale wydaje mi sie ona byc ok i moze niedlugo za jej posrednictwem wyjade.
Ja wyjechałam z MISS POLKA i odradzam!!! Potraktowali mnie jak ... lepiej nie pisać dlatego kazdemu odradzam. Musiałam wrócić do Polski i tak zapłacić w innej agencji a pobyt w UK za pośrednictwem MIsss Polka pozostawi nieprzyjemne wspomnienia na długo!!!! ODRADZAM
Dlaczego tak naprawde odradzasz wyjazd za pośrednictwem tej agencji?? Jak długo czekałaś na Rodzine?
Wiec rodzinke znalezli bardzo szybko to fakt. Ale ta rodzina byla beznadziejna , o wszytsko mieli problem itd. Wiec zadzownilam do Miss Polka i powiedzialam o co chodzi. Obiecali zajac sie sprawa i tak czekalam ladnych kilka tygodni az nic nie zostalo zalatwione wrocilam do Polski i wyjecalam drugi raz z biura z ktorego placilam.
Bardzo Ci dziękuję za te informacje. Korzystam z usług tej agencji. Na Rodzine czekam juz 4ty miesiąc. Znam abrdzo dobrze jez. angielski, ale nie mam prawa jazdy, w agencji powiedzieli mi ze wiekszosc Rodzin poszukuje au pair z prawem jazdy. zastanawiam sie czy jest sens jeszcze czekac, czy szukac w innych agencjach. podobno ta agencja slynie z tego ze stara sie jak najlepiej dobierac kandydatki i rodziny zeby uniknac ewentualnych problemów... ale tak naprawde zawsze jest jakies ryzyko , ze "wspólpraca" moze sie nie powieść. Chyba pomysle o zmianie agencji, bo czas leci , a w moim przypadku nie moge go marnowac. Szukałas Rodziny w Londynie?
Mi też tłuaczyli ,że starają się jak najlepiej dobierać rodziny i au pair ale chyba nie bardzo im to wychodzi. Mi znaelźli rodzinę w Oxfordzie. Tak na dobrą sprawę po tej przygodzie z Miss Polka ,zależało mi nie na lokalizacji ale na tym żeby tym razem nie było niedomówień itd. I na szczęście się udało !!!
Ale powiedz sama, czy to normalne, zebym czekała juz czwarty miesiąc? Zwłaszcza, ze slysze, ze niektóre dziewczyny znajduja Rodzine juz po góra 3 tygodniach. I gdybym jeszcze stawiała tam Bóg wie jakie żądania!!! zaznaczyłam tylko, ze jakby sie dało to chciałaym trafic do Londynu, ale jak sie nie uda to tez sie nic nie stanie. Czy Ty jestes obecnie au pair? Do jakiej agencji sie zgłosiłas?
Ja teraz wyjechałam z biura , które ludzie tak chwalą itd w sumie moje odczucie : na pewno są wścibscy bo pytają o różne rzeczy heheh po prostu pojechałam z tego rozsławionego motylka i ode mnie mają plusa.
A ja postanowiłam poszukać sama Rodzine przez Internet. Kto wie, czy ten sposób nie jest najlepszy...
w sumie racja, przez neta przynajmniej sie bzdurnie kasy nie wywala.
Powodzenia
hej
mi wydaje sie to byc najlepszym sposobem, ja szukalam wlasnie przez internet. szukalam rodziny w holandii i znalazlam, trafilam na bardzo dobra rodzine. ja mialm jednak to szczescie ze mialam gdzie przenocowac w Holandii i szukac na wlasna reke rodzin, spotykac sie z nimi i rozmawiac o szczegolach a w razie czego miec gdzie wrocic w razie jakby mi sie rodzina nie podobala. ODRADZAM jechania w ciemno!!!- z doswiadczenia.Jesli nie masz znajomego w kraju do ktorego sie wybierasz to szukaj dziewczyny ktora szuka kogos na swoje miejsce i potrafi Ci opowiedziec o warunkach panujacych w domu.
Pozdawiam i zycze powodzenia.
Dziewczyny, angielskie biura nie pobierają od Was opłat, ponieważ zabrania im tego brytyjskie prawo! Owszem, argument że nie chcą na Was zarabiać czy nie muszą na Was zarabiać, brzmi lepiej :)
Prowadzę biuro au-pair, więc jeśli mogę Wam jeszcze coś doradzić- lepiej nie szukajcie na własną rękę. Jaką macie gwarancję że rodzinka dotrzyma wszystkich ustaleń? Co zrobicie jeśli nie daj boże wyrzucą Was w nocy na ulicę? Rodziny które szukają au-pair na własną rękę, najczęściej są "spalone" w agencjach z powodu kłopotów jakies sprawiają, zachodzi też podejrzenie że są po prostu skąpe.

Na pewno wiele dziewcząt znalazło rodzinę na własną rękę i są zadowolone. Należy jednak być rozważnym i przedewszystkim dbać o swoje bezpieczeństwo. Wyjazd za pośrednictwe dobrej agencji zapewnia Wam to.

pozdrawiam
Muszę powiedzieć Wam dziewczyny że byłam au-pair w brytyjskiej rodzince, przez agencje aczkolwiek teraz uważam,że to tylko strata kasy, ponieważ będąc tam załatwiła mnóstwo rodzin koleżanką znajomym znajomych itd. teraz poszukuję fajnej au-pair dla rodzinki z którą ja mieszkałam przez 1 rok może Jesteście zainteresowane mój e-mail [email] lub Dzwońcie na 66[tel]lub 6[tel]( jeden zawsze jest włączony)
Czy jestes w stanie zapewnic opieke dziewczynie ktora wyslesz do jakiejs rodziny? Czy sprawdzasz rodziny do ktorych wysylasz dziewczyny, tak aby miec pewnosc ze nie trafi do domu publicznego itp? Co zrobisz w sytuacji gdy rodzina np. wyrzuci w nocy dziewczyne na ulice albo nie zaplaci naleznego kieszonkowego? Jestes w stanie jej pomoc?

Sadze ze nie.
A wlasnie za to biora pieniadze agencje.

pozdrawiam i przestrzegam przed zalatwianiem wyjazdow na wlasna reke. Wiele dziewczyn ktore wyjechaly w ciemno, zglasza sie do nas, bedac juz za granica, wlasnie z powodow wymienionych powyzej!!
Temat przeniesiony do archwium.