story

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Nie mam zielonego pojęcia, jak i o czym to napisać...
Napisz opowiadanie na temat: powiadanie o chłopcu, który uratował życie uczniom swojej klasy podczas wycieczki szkolnej
po polksu tez nie? np. ze byla zla pogoda, zabladzili w lesie, a on mial kompas i doprowadzil ich do miasta?
po polsku to zupełnie inna bajka. jak się rozpiszę, to będzie za bardzo trudne...
przetłumaczyć potem na angielski...
po polsku to zupełnie inna bajka. jak się rozpiszę, to będzie za bardzo trudne...
przetłumaczyć potem na angielski...
to pisz od razu po angielsku. tylko frajerzy odrabiaja prace domowe za innych
nazywasz mnie frajerką?
ja odrabiam lekcje czasem za innych.
obcych ludzi w internecie?
owszem
to jesteś frajerką.
jaka na tym forum panuje miła atmosfera, że aż wstręt. LUDZIE OPANUJCIE SIĘ WSZYSCY! CO WĄTEK JAKIEŚ PRZYCINKI POD CZYIMŚ ADRESEM! POWINNO ZMIENIĆ SIĘ REGULAMIN!
>>>Jaka na tym forum panuje miła atmosfera.
Wszyscy forumowicze dziekuja Ci bardzo za te mile slowa.
Przycinki są pod adresem osób, które nie mają zamiaru same odrobić swojej pracy domowej, i osób, które to popierają.
Taka sama miła atmosfera panuje w szkołach.
Napisz po prostu

It happened in the summer. I don't remember how old I was exactly, but I know for sure that the beach where I ended up rescuing my friend's life was extremely schorched by the sun and I got burned that day. Funny I remembered only that.
potem coś tam, że poszliście nad jezioro i sie dobrze bawiliscie, plywaliscie sobie i nagle uslyszalas krzyk

Then I heard someone scream. It was so eerie I barely heard anything esle. In next to no time I rushed to that person, .... cos tutaj ze wskoczylas do wody (jumped into the water) i plynelas by jej pomoc

potem ze doplynelas do niej pierwsza i wyciagnelas na brzeg, i uratowalas

co w tym trudnego?

Jak chcesz mieć po swojemu, to napisz po polsku prostymi słowami, przetłumacz sama po angielsku (bez użycia translatora) i wtedy Ci ludzie poprawią. Nie ma co w życiu iść na skróty, bo się tylko w większe bagno wpakujesz i nie będzie tłumaczenia, że nie umiem. Po to żyjesz na tym świecie, by umieć i przekazywać wiedzę innym. Nie musisz być super dobra w tym angielskim, może masz inne zainteresowania, ale z pewnością od angielskiego nie uciekniesz i warto się teraz przemęczyć, by na przyszłość mieć lżej.
scorched
merix,
>>>Po to żyjesz na tym świecie, by umieć i przekazywać wiedzę innym.
Yessss sssiiirrr.
skopiuj to ze wszystkimi bledami.
"ouch"
więc napisałam swoje story... beznadziejne, ale własne.
No może w ten sposób udało się ją zmobilizować, bez wyzywania od frajerów. Czasami mam wrażenie, że nazywanie rzeczy po imieniu wobec delikatnych dziewcząt jest zbyt daleko posunięte w czynach.
nazwalem ja frajerka, kiedy okazalo sie, ze obrabia za innych prace w internecie, nie dlatego, ze chciala, zeby tutaj kots za nia odrobil prace domowa.
Discordia - gdzie jest ta praca - ktos ja tutaj sprawdzi.
ja się o żadne frajerki nie gniewam. przywykłam do takich opinii od dzieciństwa. terri sprawdziła:)
>a się o żadne frajerki nie gniewam. przywykłam do takich opinii od dzieciństwa.

No, sama widzisz, hłe, hłe, hłe
(nie obraź się, to był żart)
No i widzisz jak miło i przyjemnie można sprawę załatwić :)
I nie kopiuj mojego z błędami :))
np. extremely scorched brzmi jak very unique
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia