No i to się nazywa podejście !!! Ja też mam nadzieję na jakąś współpracę, ale teraz to już jestem zajęta tylko sesją :( i bynajmniej nie chodzi jeszcze o sesję wiosenną CAE, niestety. Chciałabym już zasiąść do angielskiego, trochę tęsknie patrzę na te wszystkie testy zgromadzone od znajomych. Na razie muszą poczekać... Ale głównie będę liczyć raczej na szczęście i na to, że jeśli zdałam fce 4,5 roku temu na A i potem jeszcze ciagle (aczkolwiek z przerwami) się uczyłam, m.in. w USA, to może wystarczy, żeby zdać... Grunt to optymizm. No i może jeszcze trochę pracy tuż przed egzaminem.
PS. Do Administratora tej strony: czy dałoby się założyć całkiem nowy wątek pt. CAE - sesja wiosenna 2005, tak jak było z zimową 2004? Chyba byłoby łatwiej wszystkim zainteresowanym się tam odnaleźć i wprowadzać nowe wątki na ten temat!