I po listeningu ... :(

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 42
poprzednia |
Czyżbym była pierwszą osobą, która ma już coś za sobą? Właśnie wróciłam z listeningu - według mnie był makabryczny (wersja A - zwłaszcza Part 2 i 4), jeśli tak ma wyglądać ten egzamin, to nie wróżę sobie nawet marniutkiego C...
Czy ktoś z Was też ma już to za sobą i ma podobne odczucia - a może calkiem inne?
Czesc, tez dzisiaj mialam listening + speaking .... listening wersja A, tak samo jak ty. Dla mnie najgorsza byla 3 i 4 czesc (aktor + restauracje) , 1 i 2(fotograf + pamiatki) wydaly mi sie dziecinnie proste, ale w 2 zaskoczylo mnie jak szybko po sobie byly podawane informacje, nie nadazalam, ale jakos mi sie w koncu udalo. Czworka byla na prawde ohydna ;)) Ale mam nadzieje ze bedzie pass ;)
A mogłybyście zdradzic, co było na speakingu?Byłabym wdzięczna, bo strasznie sie go boję!Dzięki z góry i pozdrawiam.
proszę podajcie jakie były odpowiedzi w wersjach, które mieliście, please...
a możesz podać jakies odpowiedzi ktore pamiętasz? Bardzo proszę
to chyba nie jest uczciwe, nieprawdaż???
"prawdaż" ;) ale jeśli ktoś mógłby się podzielić wrażeniami bez uszczerbku na poczuciu etyki to będę wdzięczna
Co bylo? Hmmm, niewiele konkretow pamietam, a szczegolnie jesli chodzi o podanie prawidlowych odpowiedzi :(
Part 1) to byla opowiesc fotografa o jego pracy - to bylo z calego testu najprostsze, wiec nie ma co sie bac.
Part 2) dla mnie wcale nie takie dziecinnie proste. Strasznie szybko, zadnych numerow i godzin, jak to sie zdarzalo w probnych testach, ktore robilam, chodzilo głównie (jesli nie wylacznie) o rzeczowniki. Ja niestety poleglam na tym, ze niektore slowa slyszalam po raz pierwszy w zyciu i blednie je zapisalam - np. w pierwszej luce mialo byc "pits", a ja napisalam "pitts" (chyba mi sie z Bradem Pittem skojarzylo czy co?), w ostatniej ma byc "well" (studnia), a ja napisalam :( :( :( "whell". Udalo mi sie jedynie z "ditch", choc z tym slowem tez sie wczesniej nie spoykalam. A czesci informacji w ogole nie wylapalam...
A, wlasnie kolezanka anglistka mi powiedziala, ze ci w Cambridge nie patrza na pisownie, jesli napisalam pitts i whell to powinni mi uznac, bo to jest test z listeningu, a nie z ortografii - najwazniejsze, ze wylapalam, o jakie slowo chodzi, a zapis to rzecz drugorzedna. E, jakos nie chce mi sie w to wierzyc... Ktos cos wie na ten temat?
Part 3 to byl wywiad z jakims aktorem i multiple choice test. Dosc trudny, bo na moje oko w kilku przypadkach pasowala wiecej niz jedna odpowiedz...
Part 4 - koszmar, koszmar, koszmar! 5 osob mowilo o restauracjach i daniach, jakie lubia i nie lubia. Task 1 do tego to wybranie, o jaki rodzaj dan chodzi, a task 2 - ogolne opinie na temat restauracji. Dla mnie to oni wszyscy mowili praktycznie o tym samym!!! Skonczyl sie test, a ja mialam kilka kratek bez zadnych odpowiedzi i bez zadnych domyslow, o co moze chodzic! PORAZKA.

Zycze kazdemu, zeby nie mial wersji A i zeby inne byly prostsze. Powodzenia wszystkim, ktorym moze sie jeszcze przydac!
lietening to był total crap! w części b nie odpowiedziałam prawie na żadne pytanie a czwarta częćś masakryczna chyba ze 4 razy zmieniałam wersje, nawet nie pamiętam, co zaznaczyłam ale za to pamiętam troszkę z fotografa i troszkę o tym aktorze. Z tekstu o fotografie wpisałam: planning, equipmnent, job isn't difficult, official permission. A z tekstu o aktorze zaznaczyłam: że środowisko aktorskie było beautiful, artists are no creative, że jego rodzice wczuwali się w rolę, że jak gra się złe charaktery to trzeba tak grać, żeby ludzie understand them, że brałby udział w reklame z powodu tego że ma rodzinę, że lektor w programie tv musi przekazywać najważniejsze informacje, ale nie wiem czy odpowiedź miała być ta ostania czy druga,,, i w ostanim pytaniu zaznaczyłam pierwszą opcję : a wish for amire 9albo coś takiego). napiszcie co wy zaznaczyliście
A zdradzisz, co mialas na speakingu? W poprzednich sesjach byla duza wymiana informacji - czy zestawy sie powtarzaja z zimowej?
Mam speaking jutro o 9.30 i zaraz po powrocie podziele sie informacjami. Po dzisiejszej czesci jakos czarno to wszystko widze, w dodatku mialam pecha dostac te poczatkowe terminy, kiedy jeszcze nikt nic nie wie, ale przynajmniej moze ktos z pozniejszych szczesciarzy skorzysta z tych informacji...
To o speakingu bylo do Danieli!!!
To forum już niejednemu pomogło napisać listening. Poza tym przecież to nie jest wyścig szczurów i nie ma na tym egzaminie LISTY MIEJSC jak napiszesz na 60% to zdasz, jak nie to nie . Przecież z nikim nie rywalizujesz. ja niestety zdawałam jako pierwsza i nie mialam odp jaki bedzie test i jakie mogą być pytania i trudno, ale jak innym to pomoże to ok. Ja nie mam nic przeciwko. Piszcie moi drodzy, chociażby po to ,żeby sprawdzić jakie są wasze odp i mniej więcej mieć porównanie jak wypadliśmy, bo wyniki dopiero za 2 miesiące.
No wlasnie. Zeby cos uzupelnic, to z fotografa pamietam jeszcze, ze wpisalam, ze przechowywal cameras in containers for FOOD, kilka swietnych ujec bylo zepsutych przez SUDDEEN STORMS i cieszy sie, gdy jego zdjecia pojawiaja sie in MAGAZINES. Poza tym mniej wiecej to, co Ty, poza tym, ze job nie jest creative, a nie difficult - ale nie wiem, jak bylo naprawde. A co on robil przed robieniem zdjeciami - drawings?
Jesli chodzi o aktora, to wpisalam, ze srodowisko bylo dla niego normal, reszta tak samo jak Ty.
W part 2 (o jakiejs wiosce antycznej czy cokolwiek to bylo) jestem tylko pewna PITS (przechowywali tam jakies ziarna czy cos) i WELL (studnia - ostatnie). Nie mam pojecia, co tam jeszcze bylo? Nie nadazalam ze sluchaniem, mysleniem i pisaniem, a co dopiero z zapamietywaniem.
O restauracje nawet mnie nie pytajcie - jesli mam tam chociaz jedna odpowiedz dobrze, to bedzie cud.

Czy ktos powie, co bylo na speakingu??? ja mam jutro i nie chce zawalic tego tak jak dzis !! HELP!!!!!!!!
EQUIPMENT, a nie equipmnent

a propos, czy to pewne, ze ortografia sie nie liczy na listiningu???
Nie mam pojecia, tak slyszalam, ale mam nadzieje... Sprobuje zapytac na forum egzaminacyjnym Brish Council - tam chyba jakies kompetentne osoby odpowiadaja.
No to mamy chyba podobnie ja też teraz sobie przypomniałam o storms i o magazines i większośc ludzi miała jednak not creative a nie not difficult.
A na speakingu miałam pytania dotyczące tego, gdzie mieszkam, jak ważna jest muzyka w moim życiu i jakie filmy lubię ogladać. Potem główny teat to NIESTETY XXI wiek, nowe technologie i inne okropne rzeczy, o których nie miałam pojęcia a na całego poległam , jak się zacięłam, gdy zaczęłam mówić o tel. kom. i zapomniałam, jak jest pole magnetyczne. Mój drugi kandydat był świetny, czym dłużej go słuchałam, tym bardziej byłam załamana swoją wypowiedzią i poziomem. Do tego interlocutor mówił bardzo szybko i dziwnie, jakby ze szkockim akcentem, ale dało się zrozumieć. Wszystko dzieje się BARDZO SZYBKO. Nie ma czasu się zastanowić. Powodzenia na speakingu.
Dzieki ogromne !!! Wreszcie jakies konkretne informacje!!! A powiesz cos wiecej, jakie mialas dokladnie obrazki? A tak w ogole to gdzie zdawalas?
Zdawałam w katowicach. Ja dostałam obrazki z ludźmi, którzy jedżą na łyżwach i miałam je opisać . W sumie to nie wiedziałam za bardzo co je różni. Tylko na jednym ludzie byli ubrani jak w IX wieku i ktoś chyba kręcił film. Drugi kandydat miał kompletny kosmos . jakbym dostała jego obrazki to nie wydukałabym słowa. Maszyny jakieś sama technologlia i techniczne słownictwo. nawet nie wiem jak coś takiego nazwać po polsku to była jakby baza kontroli lotów kosmicznych z wieloma ekranikami, a na drugim ktoś chyba testował ekrany telewizorów. Ale nie przejmuj się ludzie mieli też fajne obrazki jak np sport, family itp.
Rozumiem Aga, że speaking poszedł mimo wszystko lepiej niż listening
a czy orientujecie się ile było dziś wersji listeningu? Bo narazie wszyscy wymieniaja jedna
Dzieki za dotychczasowe info, to naprawde milo z Waszej strony, ze dzielicie sie wrazeniami!I powodzenia na jutrzejszym speakingu!
Ania, gdzie zdajesz jutro swoj speaking?
Wlasnie Tobie zyczylam powodzenia, bo ja mam speaking dopiero za tydzien.Ale naprawde ciesze sie, ze osoby, ktore juz sa "po", podaja info na forum.Chociaz i tak drżę ze strachu... Aha, i zdaje w Warszawie:)
Aha, no to masz jeszcze troszke czasu, zeby sie przygotowac.
Dzieki za slowa otuchy, zajrzyj tu jutro, napisze jak (a raczej co) bylo.
a czy jest ktoś kto mial inna wrsje listeningu niż ta fotograf/aktor/restauracja/itp? czy byly gdzieś inne wersje?
Na egzaminie CAE ORTOGRAFIA JEST LICZONA. Jeżeli zrobiło się więc błąd ortograficzny, odpowiedz jest uznawana za błędną. Tego typu błędy dopuszcza się tylko podczas FCE, który jest jednak certyfikatem na niższym poziomie!
Czy to sa pewne informacje???
Czyli nie zalicza mi pitts przez dwa t... :( :( :(
Ja zdawalem w Cambridge bezposrednio. Az zdziwiony jestem ze w Polsce dokladnie bylo to samo! Te same bledy, jednak w moim przypadku te bloody pits napisalem jako "peets"...i well jako "whale".....Teraz cholera wiem ze to zle i bez sensu ale CZAS LECI TAK SZYBKO ze nawet nie mozna sie glebiej zastanowic. 4 czesc latwa i pierwsza tez. 2-3 masakra. W 3 pasowaly mi 2 odpowiedzi....Speaking dosyc prosty. Pytania typu kto jest dla mnie najwazniejszy w zyciu, jak dlugo jestem w UK i jak wazna w zyciu jest dla mnie muzyka. Potem obrazki o celebrations i problem - organizacja zbiórki pieniedzy na biblioteke. Na koncu pytania o pieniadzach - ich znaczenie w zyciu codziennym. blebleble... pozdrwi good luck!!!!
4 czesc latwa - czy masz na mysli restauracje???
Jesli to bylo dla Ciebie latwe, to gratuluje, podziwiam i chyle czola.
Hej czy ktoś z was pamięta jaką lokalną nazwę miało jakieś tam miejsce w listeningu wersja A Part 2
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 42
poprzednia |