listening wersja A

Temat przeniesiony do archwium.
Hi, mam pytanko: czy ktoś z Was spotkał się z wersją inną niż A na listeningu? Ja będę miała listening dopiero w piątek i jestem przerażona bo zawaliłam speaking:( Nie wiem jak mi się udało tak to spartolić, nerwy mi puściły... No i chciałabym jakoś nadrobić straty na listeningu. Dajcie znać dobrzy ludzie
pzdr
Gorąco przyłączam się do prośby. Ja mam listening w sobotę. Jeśli i to mi nie pójdzie to nie mam o czy marzyć.
Ja tez mam listening w sobote-zdajesz moze w Warszawie?Jak poszedl speaking?Naprawde bylo tak zle?Ja myslalam,ze bedzie tragicznie, ale nawet jakos poszlo.Mam nadzieje,ze listening okaze sie w miare sensowny.
Pozdrawiam.
zdaję w Krakowie. Teoretycznie nie było tak źle, w praktyce gorzej: rozłożyłam się na obrazkach. Źle zaczęłam a póżniej tak się zdenerwowałam, że nic nie mogłam na to poradzić i gadałam głupoty:((( Ale pytania były naprawdę śmiesznie łatwe np: co jest ważniejsze, wiedza czy praktyka; jakiego innego języka obcego poza angielskim się uczę. Naprawdę spoko. Teraz umieram ze strachu, bo jak piszą, listening nie był łatwy. No i nie mam jak nadrobić strat! Shit!
Ja zdaję w W-wie. Też umieram ze strachu. Czyżby do tej pory była tylko jedna wersja?! Jakoś nie chce mi się w to wierzyć.
rzeczywiście tak do tej pory było i życzę wam by tak zostalo. Odpowiedzi do A macie gdzieś wcześniej :)
czy wspaniałomyślnie ci, którzy zdawali dziś listening mogliby zdradzić jakieś odpowiedzi, jakieś hot tips proszę...
to znaczy, czy pojawiła się jakaś wersja B?
wersja A. Zdawałam w Krakowie. To dziwne, tylko jedna wersja?
I co były te odpowiedzi, które podawały osoby zdajace dwa tygodnie temu?
waaaa! Uh! właśnie idę pisać. rozstrzygnie się co do ilości wersji. zobaczymy...A,B czy też inna makabra
Jestem na swiezo po listening'u (CAE), bo pisalam dzisiaj w Lodzi wersje B miedzy godz. 14-15. Pierwszy tekst dotyczyl wyprawy na biegun polnocny (wypowiedz jakiejs babki) - niektore odpowiedzi byly trywialnie latwe, a inne niestety trudne. Na szczescie wiecej bylo tych latwiejszych do wylapania. Drugi tekst - raczej prosty, nie sprawil mi jakichs powaznych problemow, dotyczyl perfum (cos o produkcji i ogolne sprawy dotyczace ich sprzedazy). W pierwszych dwoch czesciach nalezalo wpisac jakies slowko/zwrot. Czesc trzecia - pani dyrygent opowiadala o swojej pracy (A, B, C, D) - niektore odpowidzi troche mylace, ale musze przyznac, ze ta czesc nie byla taka trudna :) Chyba gorszy byl ostatni tekst: 5 osob opowiadalo o powodach, dla ktorych wykonuje dana prace i jakie niedogodnosci sa z tym zwiazane. Lacznie byly 33 'pytania'. Mam nadzieje, ze moglam pomoc. Jesli cos byloby niejasne, podaje mail'a: [email]
Pozdrawiam i zycze powodzenia zdajacym.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Praca za granicą