Wyniki

Temat przeniesiony do archwium.
No jak wszyscy wiemy zbliża się termin ogłoszenia wyników...

Wyniki pojawią się 26 stycznia o godzinie 11:00 czasu polskiego (o 10:00 czasu angielskiego).
http://www.cambridgeesol-results.org

Wyniki pojawią się równo o 11 więc nie ma co próbować wbijać wcześniej, bo zablokują konto na pół godziny.

Jak sie czujecie 7 dni przed wynikami? :D ja sie już zaczynam bać
im bliżej tym silniejsze wrażenie mam, że nie udało się zaliczyć.. pożyjemy, zobaczymy, słyszałam, że egzaminatorzy za zimową sesją nie przepadają
jak to nie przepadają?Mają kompetentnie sprawdzać i tyle. Ja jestem prawie pewna,że nie zdałam ... z zadnej części nie byłam do końca zadowolona ;/
podobno (chociaż to pewnie tylko takie czcze gadanie tych co nie zdali :D) zimowe sesje uchodzą za trudniejsze.
no nic, już za 2h się okaże. pocieszam się tylko tym, że za speaking największy przelicznik a wydaje mi się, że właśnie ta część poszła mi najlepiej.
pozdrawiam :)
Mehvet, co to znaczy, że "za speaking największy przelicznik"? Trochę mnie przeraziłaś, bo ja się najprędzej wyłożę właśnie na speakingu:(
B!!!!!!!!! i tylko dwóch punktów do A!!!!! jestem mega szczęśliwa!!!
Pozdrawiam:):):)
ale zazdroszczę ! i gratuluję :) ja to nie mam odwagi sprawdzić na razie..
Sprawdzaj, po co się denerwować niepotrzebnie. Przynajmniej będziesz wiedział(a) a nie żyła w bezprodukctywnej niepewności i oddalał(a ) od siebie radość.:)
A :)
c :D tylko c ale strasznie się ciesze,że zdałam ;) z fce było B to z cae c moze byc ;) pozdrawiam !
Wszystkim bardzo gratuluję i mam pytanie: jak się miały Wasze przeczucia odnośnie poszczególnych części do realnych wyników w punktach?
Ja zdałam na C (72%), napisałam writing na A, reszta na B i use of E na C. Myślałam, że speaking lepiej mi poszedł... Ale cóż. Jak na pierwszy egzamin w życiu z angla, to nie jest źle. :)
Hmmm...odnosnie przeczuc bardzo sie pomylilam. Bylam przekonana, ze gramatyka jest moja najmocniejsza strona a tu prosze tylko powyzej "border line", natomiast kompletnym zaskoczeniem jest dla mnie writing - prawie "excellent", a spodziewalam sie, ze tutaj wypadlam najgorzej:)
Zupełnie nieadekwatne do oczekiwań:D Listening myślałam, że oblałam - między good a exepctional, UoE i writing poszły mi tak sobie, a powyżej exepctional, a reading z kolei był moim najsilniejszą stroną, a tylko między good a exepctional :). Speaking zawsze zdawałam na mockach najwyżej, a tutaj pomiędzy borderline a good :(. Myślę, że to w skutek niedogrania się z partnerką, stanęłyśmy na 3 obrazku w part 3 i przekazywała mi wszystkie skierowane bezpośrednio do niej pytania w part 4, więc kooperacja nie wyszła,
Hehe, to tak jak ja kilka lat temu na FCE- myślałam, że speaking zawaliłam, bo mnie nerwy zjadły i na tle świetnie mówiącej partnerki wypadłam blado- a tu okazało się, że poszło b. dobrze. Odwrotnie z writingiem- wydawało mi się, że taka świetna jestem i w ogóle użyłam super słownictwa, a tu klops- ledwie powyżej borderline. Tylko z UoE się sprawdziło- wyszlo b.dobrze, ale to po prostu moja ulubiona część. Czyli z tego wniosek, że trzeba być przygotowanym na każde zaskoczenie;)
Hej wszystkim.
Ja sie spodziewałam B i rzeczywiście dostałam B:)
Domyślałam się, że speaking będzie dużym atutem i okazał sie razem z readingiem "exceptional".Fajnacko! Use of English - Good, a tak jak przypuszczałam najsłabiej writing i listening. Writingu - nie ćwiczyłam poszłam na żywioł, a listening, szczególnie ostatnia część, na której prawdopodobnie popłynęłam, był dość trudny.
Tak czy inaczej jestem bardzo zadowolona, że na monitorze wyświetliła mi się B i 78/100 co oznacza, że zabrakło mi 2 punktów do A, więc radość tym większa, że prawie A. I wcale " prawie" nie robi mi w tym przypadku wielkiej różnicy:)
Jestem szczególnie zadowolona bo przygotowywalam się sama, więc wszystkim, którzy planują pójść na kurs przygotowawczy mogę śmiało powiedzieć, że da się i bez tego.
Pozdrawiam wszystkich i gratuluję sukcesu:)
Każda częsc ma wagę 20%.
Ja zdalem na B i git ;)
:) hehe co do moich oczekiwań to ponad miarę, pewny się czułem z UoE i rzeczywiście tutaj miałem prawie maxa, sporo w życiu przeczytałem po angielsku więc i o reading się nie martwiłem, i tu też exceptional. Niestety się zająkałem na speakingu i tu tylko prawie good;) Co do writingu jestem w szoku bo jestem na granicy exceptional, a nie napisałem ani jednego wypracowania przed, zobaczyłem jak wygląda layout reportu i proposal i rzeczywiście były na egzaminie!:P

Co do listeningu, miałem tragiczne miejsce, większość rzeczy strzelałem, lub rozkminiałem jaka odpowiedź najbardziej pasuje do pytania, byłem nastawiony na E, a jak się okazało pomiędzy good a borderline. Jestem w szoku , że aż tyle, aczkolwiek na codzień z listeningiem nie mam kłopotów, gdyby nie to miejsce... Byłoby A;P ale żyje się dalej, jestem dzisiaj megahappy!:)
Hej,
A może pamietasz jakie były tematy prac na writingu?
Dzieki pozdrawiam,
Gratuluje :-)
a ja mam C i jestem zadowolona :D trochę nie rozumiem ludzi, których posty mają wydźwięk niezadowolenia z oceny B.
toć ważny papierek, który oznacza że mamy angielski opanowany w stopniu zaawansowanym i z tego należy się cieszyć!
:)
ino w wielu kręgach liczy się A i B, C już nie, poza tym im wyższa ocena, tym Z REGUŁY lepsza znajomość języka :) między A a B nie ma takiej różnicy, powiedziałabym - żadnej, ale niektórzy wolą więcej i mają takie prawo:)
hej, ja zdałam na C i należę do tego grona osób, które skaczą z radości z tego powodu:) w moim odczuciu oceny ze speakingu są mocno zawyżane, bo wydawało mi się że ze wszystkich części poszedł mi najgorzej, ale pomyłka - wyniki pokazują coś zupełnie innego:)
a w jakich to kręgach liczy się tylko A i B?
z tego co wiem, a przynajmniej tak mnie informowano, wszelkie rozmowy kwalifikacyje, zwolnienia z lektoratu na studiach, itp. od A i B. ale mogę się mylić, a jeśli kogoś satysfakcjonuje C, to bardzo dobrze :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Brak wkładu własnego