hejka, na konwersacji mialam slownik i 5 obrazkow, musielismy zdecydowac ktory z nich wybrac na okladke, byly beznadziejne, takie abstrakcyjne...
natomiast co do obrazkow- mialam chyba 6 i rozne rodzaje wizyt, mialam wybrac 2 lub 3 i powiedziec ktore wizyty sa najwazniejsze( w szpitalu, jakies odwiedziny , para na rowerze) wlasciwie nic konkretnego..
w czesci 4 mialam pytania m.in jak zachecic dzieci do czytania ksiazek, cos tam o technologii i dlaczego ludzie malo czytaja ksiazek...
pierwsza czesc to jak zwykle- skad pochodze, czym sie zajmuje itd.. aha i kto jest dla mnie autorytetem i dlaczego...
nie boj sie speakingu- ja tez sie balam ale nie bylo tak zle:)
powodzenia:)