Zdawałam CAE w czerwcu 2003 i nie zdałam:(.
Uważam, że to, co jest na egzaminie ma się nijak do tego, co jest w dostępnych podręcznikach, czy przykładowych testach. Egzamin jest o wiele trudniejszy, a dodatkowo dochodzi stres, świadomość, że trzeba wszystko robić szybko, bo jest ograniczenie czasowe.
Swego czasu FCE zdałam bez problemu, poziom CAE jest dla mnie ogromnym wyzwaniem. Życzę wszystkim zdającym i sobie powodzenia w dalszych próbach w Nowym Roku!