grudzień 2004

Temat przeniesiony do archwium.
hej, mam pytanko dla tych, ktorzy maja zamiar zdawac advanca w grudniu tego roku. ile uzyskujecie % z testow, ktore niewatpliwie rozwiazujecie? chodzi mi oczywiscie o 3 czesci, ktore latwo mozna sprawdzic, czyli reading, listening oraz english in use. zastanawiam sie czy te moje ...% daje mi szanse na egzaminie, czy tez ta mysl o zdawaniu za pare miesiecy powinnam odlozyc na pozniej...
Ja już mam CAE i z tego co wiem (tak mówili mi wszyscy nauczyciele, z którymi do tej pory rozmawiałam), jeśli testy wychodzą komuś na 70%, spokojnie można przystępować do egzaminu. Jeśli ktoś rozwiązuje je słabiej, z reguły jest to odradzane - po prostu wtedy można łatwo oblać jeśli np. będzięsz zestresowana lub po prostu pytania ci \"nie siądą\".
Powodzenia!
Hmmm roznie mi idzie czasami 80% a czasami tylko 50-60% zalezy czy mi temat i slowka \"siąda\". Ale i tak bede podchodzil w grudniu :-) W koncu jeszcze kilka miesiecy wiec mozna jeszcze wiele sie poduczyc. Zreszta jesli wiem ze juz jest zaplacone i mam konkretna date ustalona na egzamin to jakos tak mam wtedy wieksza motywacje to nauki i przerabiania testow ;-)

Pozdrawiam i zycze szczescia na egzaminie ;)
a ja mam z english in use 70-80%, z readingu ok 75, a najgorzej listening bo czasem nawet ok 60. i szczerze mowiac tez nie wiem co robic, czy sprobowac teraz czy poczekac do lata 2005.
czy ktoś z was wie moze gdzie w internecie mozna ściągnac testy do CAE? Mam w domu kilka książek, ale obawiam się, ze to nie wystarczy, więc chciałabym jeszcze czegoś poszukać w necie. Waham się między grudniem 2004 a czerwcem 2005....
moze jeszcze tych nie masz ;-)
http://www.rzeczpospolita.pl/tematy/testy-ang/
http://www.republika.pl/angielski2004/certy.html

http://www.eli.ubc.ca/students/speaking/index.html - to moze nie sa testy do CAE ale mozna tu rozne \"skille\" pocwiczyc :-)

Powodzenia :-)
Havoc
JA TEZ ZDAJE ADVANCA W GRUDNIU I JAKOS NIE JESTEM PEWNA CO DO TEGO CZY ZDAM, UCZE SIE JUZ ROK W E.U. JESZCE POL ROKU MI ZOSTALO I JAKOS NIE WIEM CZY TO DOBRY POMYSL BO CZASEM MAM WYNIKI KOLO 60%, CZASEM WIECEJ CZASEM MNIEJ, ZALEZY Z JAKIEJ CZESCI:(POZDRAWIAM
hej, czy nikt wiecej nie liczy sobie % i nie zastanawia sie czy podejsc czy nie w grudniu\'05?
Czesc! Ja sobie nie licze, poniewaz jeszcze nie zaczelam sie uczyc .... :( dwa miesiace temu sprawdzilam i niestety wychodzilo mi od 30 do 60 % - w zaleznosci od czesci .... Mimo to wierze, ze jeszcze zabiore sie do nauki i podejde w grudniu :) Nadzieja matka .... :))))

Powodzenia!
Ja tez sobie nie licze i tez wierze ,ze zdam!
gratuluje wszystkim co zdali!!! bez wzgledu na ocene. ja chce podejsc w grudniu 2004 i prosze zebyscie odpowiedzieli na pytanie bedace tematem glownym tego watku, tzn jak wychodzily wam testy przed egz i na co zdaliscie? dzieki z gory. to pomoze podjac mi decyzje czy moze poczekac do czerwca 2005.
pa
witam.mam pytanie.chcialby zdawac cae w grudniu 2004.jestem po 2 latach na ae w poznaniu i czuje sie z moja wiedza w miare pewny.tylko ze do konkretnej nauki pod kontem cae zabieram sie dopiero teraz(kurs,ksiazki itd.)jak myslicie czy powinienem w 2005 w czerwcu czy wystarcza 3 miesiace intensywnej nauki.odpiszcie ludziska bo wiem co zrobic.
hej leo... szczerze mowiac to chyba sobie na twoim miejscu zaczekala. jeszcze zdazysz, a gdyby cos poszlo nie tak to szkoda kasy. no, chyba, ze cie stac to mozesz oczywiscie sprobowac. ustal sobie termin czerwiec 2005 i zabieraj sie do nauki. teraz to chyba troche malo czasu. a tak a propos - jak ci ida testy?
Witajcie wszyscy pełni wątpliwości przedegzeminacyjnych!
Ja zdałam CAE w grudniu 2003r na C. Nie było łatwo. Z testów przed egzaminem trzeba mieć co najmniej 70%. Nie ma co się oszukiwać - na egzaminie może być tylko gorzej. Jedynie Use of English był raczej prostszy niż się spodziewałam. Na readingu jest mało czasu, a słownictwo dość dziwne. Nieźle zaskoczył mnie Writing - w pierwszej części zamiast listu dostałam report. Szczególnie radzę poćwiczyć Listening - 5 razy trudniejszy niż na FCE. Życzę wszystkim powodzenia, bo satysfakcja ze zdania jest ogromna.
no i jak wam idzie?? ja mam 65-75 zwykle i ch... nie wiem co robic;((((( rozwinmy ten watek i dodawajmy sobie otuchy;) a moze sobie darowac? jak sadzicie?
Tylko się nie poddawać!!! Czytaj dużo na różne tematy, to i słówka i grama wchodzi a do tego może i na writingu zabłyśniesz ;-) a poza tym najlepiej jest co dziennie i to nie po trochu - a do bólu ;-))) Mi najgorzej leży pisanko... serio , ale pomyślcie na 200 punktów max wystarczy te marne 120 by mieć C, alw ofkorsik postarajmy się na więcej :-) ... W razie doła chętnie wesprę ;-) moj [gg] . A zajrzyjcie też na stronkę Flo-Joe kto nie był, całkiem przyzwoita...Good luck i w ogóle ;-)
Havoc, dzięki za te linki !!! Buźka ;-))
LEONARDO, zdawaj teraz, mowie Ci. Sama skonczylam AE Poznan i wiem, ze po 2 roku juz nie ma angola i twoja wiedza, hmmm... rozplywa sie we mgle. ja wtedy mialam odwage tylko na FCE (zdane na A w 2001). A teraz praca, maz, obowiazki... Zaluje ze wtedy nie wzielam CAE bo teraz moze byc klopot, ale probuje. Trzymam kciuki
Temat przeniesiony do archwium.