Speaking grudzień 2005: Mój zestaw.

Temat przeniesiony do archwium.
Mój zestaw:
1. Co lubisz w mieście, w którym mieszkasz? Co Ci się w nim podoba, co jest dla niego charakterystyczne w sensie pozytywnym?
2. Co Ci się podoba w języku angielskim/co z Twojego punktu widzenia jest w tym języku dobre?
3. Rozmawianie z partnerem na temat jego i moich najciekawszych wakacji.
4. 5 albo 6 obrazków z ludźmi, którzy na coś wskazują (wybierasz 2-3):
- koleś i kobitka czytający jakiś plan lub mapę, widać, że są w jakimś domku w górach
- koleś prawdopodobnie tour guide pokazujący grupie młodzieży coś, prawdopodobnie jakiś zabytek
- i jeszcze ze trzy, których nie pamiętam
Pytania: Compare and contrast. Na co mogą wskazywać? W której sytuacji informacja jest najważniejsza?
5. 5 albo 6 obrazków z jakimiś ludźmi, którzy są przebrani w różne stroje (wybierasz 2-3):
- plemię murzyńskie przebrane w kolorowe, tradycyjne stroje, jakieś dwie dziewczynki w różowych ciuchach przebrane za księżniczki/wróżki czy może jakieś damy
- koleś przebrany za koguta, na środku ulicy w mieście
- reszty z tego zestawu nie pamiętam
Pytania: Compare and contrast. Dlaczego Ci ludzie są tak ubrani? Czy sprawia im to przyjemność? Jak się czują w sytuacji, w jakiej się znaleźli?
6. Obrazki z różnymi zawodami:
- strażacy gaszący palący się samochód
- para tańcząca w balecie
- doktor badający jakąś babkę
- jakaś pani, prawdopodobnie fotomodelka ładnie ubrana, zdjęcie robione jakby na pustyni
- piłkarze na boisku
Dyskusja z partnerem: O wykonywaniu którego z tych zawodów marzą młodzi ludzie? Które z nich mogą rozczarować, gdy zacznie się je wykonywać? (Które wydają się bardziej pociągające i lepsze niż są w rzeczywistości?)

Pytania:
- Czy to prawda, że każda praca jaką wykonujesz może przynosić satysfakcję?
- Dlaczego niektórzy ludzie chcą osiągnąć więcej niż inni, mają większe ambicje?

Nie było strasznie, tylko przygotujcie sobie porządnie jakieś ładne słownictwa i wykujcie się porządnie na pamięć, bo jak się wchodzi na egzamin to zapomina się wszystko, trudno sobie przypomnieć jakieś bardziej zaawansowane słówka, a czasem jest problem nawet z podstawowym słownictwem (przynajmniej u mnie tak było). Poza tym pozdrowienia dla pana M.A., z którym się razem przemęczyliśmy te 15 minut... Nie ma to jak mieć egzamin razem z kumplem z byłej klasy ;)

« 

Pomoc językowa

 »

Studia językowe