CAE po FCE zdanym na C

Temat przeniesiony do archwium.
Właśnie zdałem FCE na ocenę C i właściwie takiej oczekiwałem, gdyż wcześniej z poszczególnych częsci osiagałem wyniki 60-80% (z listeningu czasami 90, ale z use'a nawyzej 72%).
Czy rok wystarczy mi na zdanie? czy raczej marne szanse i powinienem co najmniej dwa latka sie uczyc z taka jak mam ocena?
jestes supermanem wiec chyba powinno sie udac...

to latwo jest tak gdybac jak sie wlasnie zdalo FCE i z tego podekscytowania to teraz to juz mozna wszystko zdac.
I latwo sobie tak siedziec przed komputerkiem i zapytac czy mam szanse.
Moze powinienes sam siebie zapytac?

Moja kolezanke tak bardzo podbudowal fakt, ze zdala FCE na C, ze pol roku pozniej podeszla do CAE (wynik E), rezultat: nigdy wiecej nie bede!

To wszystko przeciez zalezy od Ciebie...
Swoja droga jesli ktos szuka odpowiedzi na swoje pytanie w taki sposob to chyba sam nie jest do konca przekonany...
Pozdrawiam i zycze powodzenia.

P.S. Zdalam FCE w sesji letniej 2005 (wynik A), w sesji zimowej 2005 podchodzilam do CAE (zdalam na B) wiec jak sie bardzo chce to mozna ...
proponuje skorzystać z funkcji "Wyszukiwarka" - było już troszkę powiedziane na ten temat ;]
Pytań podobnych do Twojego było mnóstwo; tyle że na takie pytania nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Ty najlepiej wiesz, ile czasu możesz poświęcić na naukę angielskiego, jak Ci ona idzie, czy przyswajasz szybko czy wolno.
Już tysiące razy napisano, że między FCE a CAE jest duża różnica. Chodzi przede wszystkim o słownictwo, kolokacje i znienawidzone (przynajmniej
przeze mnie) phrasal verbs.

Myślę, że teraz powinieneś się skupić na testach do FCE, bo po zdaniu na C lepiej od razu nie zabierać się do podręczników przygotowujących do CAE.
Rób testy do FCE, później sprawdzaj z kluczem... i wyciągaj wnioski.
Warto przeanalizować dwa czy trzy razy dane ćwiczenie, bo wtedy więcej w głowie zostanie :)

Później oczywiście powinieneś zacząć pracę z jakimś podręcznikiem przygotowującym do CAE.
Ja poleciłabym Ci gorąco Upstream Advanced.
I oczywiście KSIĄŻKI, czytanie i jeszcze raz czytanie :))

Właściwie to pisałam trochę nie na temat, bo nie udzieliłam Ci odpowiedzi na Twoje pytanie, ale po prostu nie znam Twoich umiejętności językowych.
Ale myślę, że nawet osoba przeciętna, jeśli będzie zdeterminowana i będzie uczyć się systematycznie, zdoła zdać CAE w rok po FCE zdanym na C.
Tyle że myślę, że CAE również zdane byłoby na C, a nie na wyższą ocenę.
To ja dodam tylko, że warto zadać sobie pytanie, czy warto spieszyć. Czy jest to aż tak ważne, aby po roku zdać CAE? Może lepiej poczekać i podejść lepiej przygotowanym?
>To ja dodam tylko, że warto zadać sobie pytanie, czy warto spieszyć.

Tu masz całkowitą rację. Lepiej jest się solidnie przygotować i przystąpić do egzaminu ze świadomością, że zrobiło się "wszystko, co w naszej mocy", a nie zastanawiać się, czy załapiemy się jakimś cudem na C czy nie.
Jeśli jednak komuś niezmiernie zależy na zdaniu egzaminu CAE w rok po FCE, to nie ma innego wyjścia - niech siada do książek i po prostu się uczy!
Dziękuje Wam za wszystkie odpowiedzi...
Muszę się dobrze nad tym zastanowić- wydawało mi się ze po FCE zdanym na C rok to niewykonalne... Zresztą liczyłem na nieco wyższą ocenę...
Wykorzystam Wasze rady i przede wszystkim dobrze się nad tym zastanowie...

pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.