Mam juz FCE, od 2,5 roku przygotowuje sie do CAE ale mam dylemat czy rzeczywiscie warto bulic te 560zl. Czy ludzie az tak patrza na ten certyfikat? Czy ew pracodawcy nie mozna poprostu napisac ze jezyk umie sie na C1 i pokazac dyplom szkoly jezykowej czy cos.
Dajcie mi jakis przyklad, w jakich sytuacjach naprawde wam sie przydal ten certyfikat.
PS Oczywiscie nie chodzi mi o studia za granica !!!!!