mieszkanie za granicą a CPE

Temat przeniesiony do archwium.
Od zawsze mówiono mi, ze egzamic CPE jest dla tych, którzy chociaż przez krótki czas mieszkali w anglojęzycznym kraju. Jestem ciekawa, czy wszyscy (wy, którzy ten egzamin zdajecie) mieszkaliście za granicą i na jak długo muszę się wyprowadzić, żeby zdać bez problemu ;)
W życiu nie mieszkałam za granicą; w Londynie byłam dwa razy z wycieczką: w sumie jakieś 3 tygodnie (a było to ok. 3-4 lata temu). Tzw. żywy język poznaję wyłącznie dzięki internetowi. Brakuje mi głównie akcentu - pewnie dlatego na Profie najgorzej (czyli \'tylko\' na \'good\') poszedł mi speaking. Jednym słowem wcale nie trzeba wyjeżdżać, wystarczy gapić się w ekran komputera (choć osobiście wolałabym jednak wyjechać ^__^ Marzy mi się USA, ale to już chyba w przyszłym życiu T_T)
Ja nawet w Wielkiej Brytanii nie bylem. Do CPE przygotowuje sie w domu (kombinacja internetu, telewizji + kumpli). Mysle ze mozna zdac CPE bez pobytu zagranica (chociaz oczywiscie lepiej jest wyjechac) a ci, ktorzy mowia ze trzeba koniecznie mieszkac jakis czas za granica sa w bledzie.
Osobiscie znam ludzi ktozy kilka lat mieszkaja za granica a ledwo potrafia poprosic o chleb w sklepie:-)

« 

FCE - sesja letnia 2003

 »

FCE - sesja letnia 2003