Cytat: pattiiii
Hej Wszystkim,
na wstępie chciałabym zaznaczyć,że moje pytanie,czy bardziej refleksja na temat egzaminów kierowana jest do osób,które naprawdę mają jakieś doświadczenia w tej sprawie i bardzo proszę o nie-wpisywanie argumentów,jakie miały już zresztą miejsce,dotyczacych oceny osób nie posiadającyhc AAAAAAAAAA na dyplomie,gdyż nie o to tutaj chodzi :) Otóż jeszcze parę lat temu byłam pod wrazeniem osób chwalących się (całkiem słusznie) osiągniętymi przez siebie poziomami językowymi,szczególnie gdy były one potwierdzone odpowiednim certyfikatem.Teraz jednak po dość długim czasie przekonałam się,że to nie poziom jest tutaj istotny,tylko ocena jaka widnieje na dyplomie :) Ponieważ wiem już trochę o tym,mogę z pewnością stwierdzić,ze jest ona zależna od wielu czynników i niezawsze wskazuje na brak,badz powiedzmy nadwyzke wiedzy,danego kadydata,mimo to w wielu przypadkach słyszy się o tym,jak to super certyfikat na b. wysokim poziomie nie jest tak jak powienien,czy tez wcale honorowany,ponieważ kandydatowi ,,brakło do wyższej oceny"...Czy w zwiazku z tym jeśli ktos zdał egzamin CPE (czy też jakikolwiek inny) wskazujący w tym przypadku na poziom C2 tak naprawdę nie znajduje się na tymże poziomie,a swój dyplomik może sobie ....? Jakie macie doświadczenia z tym egzaminem,jeśli chodiz o tą ,,niższa ocenę"?
Ciężko przeczytać twój tekst bez podziału na akapity. Na egzaminie za takie pisanie gorsze oceny się dostaje. Ale wracając do Twojego - nie najbardziej klarownie zadanego pytania - odpowiedź znajdziesz na stronie Cambridge ESOL. Za egzamin
CAE ale zdany na A dostaniesz certyfikat na poziomie C2 - bo zdaniem Cambridge ESOL
nie jesteś gorszy niż osoba, która zdała CPE na C.