Chciałabym się zapytać, czy egzaminator sprawdzający część pisemną będzie zważał na to, czy zdający zachowuje konsekwencję w wyborze użytych słów. Precyzując: w pracy pojawiają się "brytyjskie" słowa na przemian z amerykańskimi. Przykładowo używam w jakimś akapicie wyrazu "sweets" (słodycze), które jest brytyjskie (po amerykańsku powiedzielibyśmy "candy"), a w dalszej części pracy wykorzystuję słówko "endeavor" (próba, przedsięwzięcie), którego pisownia jest amerykańska (by ją "zneutralizować" powinniśmy dodać jeszcze 'u' przed 'o'). Nie wiem, czy są obcinane punkty za takie rzeczy.