FCE - CAE - CPE...

Temat przeniesiony do archwium.
FCE mam juz za soba :) i chce zdawac nastepny egzamin tylko jeszcze nie wiem ktory...czy wie ktos moze jaka jest roznica w poziomie trudnosci miedzy tymi egzaminami??
WOW. aleś ty odważna! nie potrafie ocenic jaka jest roznica poziomów miedzy CAE i CPE, ale wg mnie kolosalna. jedne co moge ci powiedziec to to co usłyszalam od mojego nauczyciela angielskiego (native speaker).on powiedzial ze gdyby mial zdawac CPE to nie wiadomo czy dostałby ocene B.
jestem ciekawa co powiedza inni.
Hej.Wedlug mnie roznica miedzy CAE a CPE jest taka sama jak FC i CAE, a wiec kolosalna.Duzo ludzi co znam mowi ze CPE to juz jest niezle trudny examin.Zobacz sobie w ksiazkach testy na CPE to sie przekonasz.Ja bym wolala zdawac po kolei,ale coz-do odwaznych swiat nalezy.Skoro czujesz sie mocna z angla to CPE,ale duzo zalezy tez od szczescia.POWODZENIA!
roznica jest min taka, ze CAE jest egzaminem nienormalnym i nie do konca sprawdzajacym wiedze, tymczasem CPE jest bardziej normalny ale zeby go zdac trzeba bardzo dobrze pisac z nacskiem na bardzo.
2 lata uczylam sie anielskiego w Londynie i moj nauczyciel po odsluchaniu testu nie potrafil sam podac nam poprawnych odpowiedzi ( anglik!!!) tylko musial sprawdzic w odpowiedziach ktora jest wlasciwa. Jezelu w tescie na rozumienie tekstu ze sluch anglik, nauczyciel angileskiego !!! nie potrafi dac beablednej odpowiedzi , to moje pytanie brzmi: co ten test własciwie sprwadza...
Swoja droga znam duzo osob, ktore nie przeszly przez CAE, a zdaly CPE za pierwszym podejsciem
Różnica jest oczywiście w poziomie wymagań dotyczących języka. Same egzaminy różnią się też niektórymi zadaniami do rozwiązania. Jeśli chodzi o CPE, to nie tylko sprawdza on znajomość języka samego w sobie ale kładzie też nacisk na umiejętności, takie jak:
- rozumienie tekstu, pisanego i słuchanego- i nie język stanowi tu problem, często rozumiesz wszystko, a nie możesz wybrać odpowiedzi, np. czy rozmówca zgadza się z czymś czy nie
- pisanie streszczeń 50-70 wyrazowych
- pisanie nie tylko na temat ale też ciekawie

Tak więc można powiedzieć, że egzamin bada nie tylko umiejętności językowe ale też inteligencję, umiejętnośc radzenia sobie z językiem i jego interpretację. Jednak nie jest to tak trudny egzamin, jak niektórzy sadzą, jeśli przygotujesz się dobrze, to zdasz. Ja np. ostatnio zdałam na B, a wcale nie czuję, że język znam tak rewelacyjnie. Ale pewnie sprawdza się powiedzenie: im więcej wiesz, tym więcej wiesz, że nic nie wiesz.

Pozdrowienia !
\"Jeśli chodzi o CPE, to nie tylko sprawdza on znajomość języka samego w sobie ale kładzie też nacisk na umiejętności, takie jak:
- rozumienie tekstu, pisanego i słuchanego- i nie język stanowi tu problem, często rozumiesz wszystko, a nie możesz wybrać odpowiedzi (...)\"

Tak, tak, tak! Właśnie tak miałam na czerwcowym egzaminie. Rozumiałam tekst co do słowa, pytanie też, a mimo to nie potrafiłam od razu wskazać odpowiedzi... ba, czasem nawet po długim namyśle nie byłam pewna wyboru! Też odnoszę wrażenie, że na niektórych częściach CPE znajomość języka jest sprawą drugorzędną; liczy się raczej umiejętność logicznego myślenia.

\"Ale pewnie sprawdza się powiedzenie: im więcej wiesz, tym więcej wiesz, że nic nie wiesz.\"

I couldn\'t agree more! ^__^


...W każdym razie zdecydowaie nie polecam ani CAE, ani CPE od razu w następnej sesji. ^_^ Lepiej dmuchać na zimne i trochę się wcześniej przygotować.
gratuluje fce! slyszalam, ze cpe to poziom mniej wiecej 3-4 roku anglistyki, ale nie wiem... mi jeszcze do tego daleko :)
No ja na razie moge tylko powiedzieć, że różnica między FCE a CAE w kwestii vocabulary jest rzeczywiście KOLOSALNA!!! i tym bardziej ejstem dumny, że podołałem CAE w pół roku po FCE :DD hehe :)) sorki, za tą skomność :))
czy chce ktos moze sprzedac podreczniki do cpe-mam na mysli testy cambridge lub tez podreczniki do nauki moj mail [email]
Temat przeniesiony do archwium.