Jesli chcesz zdac CPE to musisz przeczytac tysiace stron tekstow, spedzic setki godzin ogladajac TV; do tego musisz poznac techniki rozwiazywania tekstow, nauczyc sie pisac teksty akademickie, czuc style.
Ja zdalem CPE po ok 8 latach intensywnej nauki, w tym NKJO czyli ok 20 godzin tygodniowo z jezykiem+praca wlasna.
Zdanie tego egzaminu to w 70% umiejetnosci jezykowe a 30% stosowanie odpowiednich technik egzaminacyjnych. Niektorym sie udaje zdac pomimo nizszego poziomu jezykowego poprzez wlasnie cwiczenie powyzszych technik i metod. Ale to kwestia szczescia.
Dziwie sie, ze tylu mlodych ludzi ludzi sie, ze nauka jezyka to "child's play" i zadaja pytania typu: "Czy zdam CAE w pol roku po FC itp."
W rzeczywistosci nauka jezyka to ciezka praca, Aby opanowac jezyk obcy w stopniu funkcjonalnym nalezy spedzic na nauce ok 1500 godzin. Starsi moga sobie te liczbe podwoic. Sa to slowa profesora od metodyki, ktory tylko potwierdza to co ci co naprawde sie nauczyli jezyka-dobrze wiedza. Choc czesto celowo zanizaja swoja prace nad jezykiem aby pokazac innym jaki sie to niby jest zdolny. Nie wierzcie w to.