Cześć wszystkim
Mam takie pytanie- wiekszosc zdających FCE/CAE pyta o materiały, a ja chciałabym zapytać z innej strony.
Szukam sobie jakiegoś mierzalnego celu w nauce języka, dzięki któremu będę bardziej zmotywowana i faktycznie będę się do nauki przykładać.
Pomyślałam, że może certyfikat.
Najpopularniejszym jest chyba FCE, CAE, CPE.
Czy warto jest podchodzic do certyfikatu, jeśli nie jest on potrzebny na studia (jestem po studiach). ewentualnie do zmiany pracy aby błysnąć w CV, ale to gdy nadarzy się okazja zmiany pracy z czym różnie.Pytam czy warto podchodzić do certyfikatu dla siebie, aby zobaczyć jaka faktycznie jest ta znajomość jezyka i żeby by jakiś cel.
Jakie jest wasze zdanie?
A jeśli nie CAE/CPE to jakie certyfikaty polecacie? Wiem że jest jeszcze np.TOIEC, a jakieś biznesowe może?
Z góry dziękuję wszysy za wskazówki