Kiedy speaking i listening?!

Temat przeniesiony do archwium.
Czy ktoś z Was wie od kiedy zaczynają się egzaminy ustne? Na tych stronach zamieszczona jest informacja, że Papers 4&5 są od 19.05 do 21.06. Natomiast na stronach British Council podane jest że między 10.05 a 18.06.
No właśnie, kiedy te egzaminy będa się odbywać? Może pani Monika Chilewicz z British Council nam to wyjaśni?
Przecież dostaliśmy (ci, którzy się zapisywali) materiały i jest tam data od 10.05 więc to chyba raczej ten dzień (mam nadzieję, że na pierwszy ogień nie pójdę!)
no właśnie! te sprzeczne informacje są że tak powiem little annoying
Witam,

Poprawilem informacje na stronie: prawidlowe terminy to między 10 maja - 18 czerwca.
Termin został zmieniony bo ze wzgledu na początek wakacji już po Bożym Ciele sesja w Polsce uległaby skróceniu.

Przepraszam za zamieszanie
Lukasz
Obawiam sie, zę na to pytanie nikt wam dziś precyzyjnie nie jest w stanie odpowiedzieć. Podawane przy zapisie daty to jedynie ramy czasowe, w których we wszyskich ośrodkach egzaminacyjnych muszą odbyc się wszystkie części egzaminu. Jedynie daty trzech czesci pisemnych są podawane z góry przed zapisem. Termin speakingu i listeningu wyzanczane są dopiero po zakończeniu rejestracji i po zorientowaniu się w liczbie chętnych w danej sesji.

Nie wiem, jak to wygląda w innych osrodkach, mogę wam powiedziec, jak to rozwiązują w Katowicach. Otóż zarówno speaking, jak i listetning prawie zawsze odbywaja się w którąś sobotę lub w niedzielę, tak by większości osoób nie kolidowalo to z tygodniowymi zajęciami (choć podbno niektórzy zdają tez w piatek, zwłaszcza w czercu, gdy jest sporo więcej kandytatów).
Na przykład Rozkład mojej sesji grudzień 2002 (CAE) wygladał następująco: 7.12 sobota godz 9.15 - speaking, 8.12.niedziela godz 11- listening , 11.12 sroda od 9.00 - czesci pisemne.

Przyporzadkowanie terminów osobom zdającym jest z reguły całkowicie mechaniczne, to znaczy według numerów kandydatów. Jeśli chodzi o listening, to co godzinę zdaje ok. 60 osób - np. 3 grupu po 20 osób w trzech salach - godz 10, 11, 12, 13 i tak dalej, np kandydaci o numerach od 5050 do 5070 o 10 w sali nr 5 itp.
Również na speaking zdający zapraszani są mniej więcej według kolejności zapisów. W zaleznosci od liczby pracujacych w danym dniu komisji obsługiwanych jest ok. 8 osób na piętnaści minut - 9.00, natępna ósemka 9.15, potem 9,30 i tak co 15 minut. Jest bardzo prawdopodobne, że będziecie zdawać razem z osobą mająca numer przed lub tuż za waszym.
Nie słyszam o przypadku, by ktoś zdawał kilka czesci w jednym dniu ( wylączając tu 3 części piemne, które zawsze zdaje sie razem)
Niestety o dokładnych terminach i godzinach zostanie poinformowani listownie, dopiero na mniej więcej miesiac przed pierwsza częścią. Od tych terminów raczej nie ma odwołania.Są ostateczne - to wy musicie się dostosować.
Zauważyłam także tendencje, by najpierw egzaminować chętnych z poziomu CPE, potem CAE, a na końcu FCE. Sądzę więc, że majowe terminy dotyczyc mogą raczej kandydatów na profa. Wszyscy moi znajomi zdający FCE lub CAE (powtarzam, ze dotyczy to tylko Katowic) wszyskie części zdawali dopiero w czerwcu.
Powodzenia !
czesc ...np . po listeningu wchodza grupy po sobie a maja ten sam listening do wysluchania ...to jest mozliwe ze kolega z grup pierwszej powie mi co i jak bylo na listeningu ?
Z tą zmianą terminu to niedokładnie jest tak. Pisemnego nie zmienisz chocby nie wiem co ale Listening i Speaking da sie załatwić. Wiem bo sama zmieniałam ponieważ termin zbiegł mi sie z obroną pracy mgr . tyle że za zmianę musiałam zapłacić 30 zł. a powiadomic osobę odpowiedzialną za egzamin musiałam stosunkowo szybko (zaraz po otrzymaniu terminów)
Co do listeningu nie ma obawy, ze podpowie Ci kolega. Po pierwsze pilnujacy dbają o to, aby grupa z poprzedniej godziny nie złączyła się na korytarzu z nastepną, tak więc czasu na wymiane informacji z poprzednią grupą jest serdecznie mało, bo w ogóle nie pozwalają gadać.Ale oczywiście wszyskich i tak wszyskich nie upilnują. Tak więc rozwiązali ten problem inaczej. Na każdą sesję przygotowywanych jest około 5 czy 6 zestawów listeningów i nigdy nie wiadomo, który będzie puszczany w danej sali o danej godzinie. Dowiadujesz się o ty, gdy już zamkną drzwi do sali. Przy wypełnianiu karty egzaminacyjnej każą Ci wpisać zestaw A, B ,C i tak dalej. Na przykład ja słuchałam wersji B, podobnie jak obok w sali, ale w innej o tej samej porze słuchali już zupełnie czego innego.To jest loteria.

Poza tym nie sądze, aby Twój kolega miał tak genialną pamięć i w ciągu 10 minut, jakie dają na przeniesienie odpowiedzi na formularz, nie tylko wszystko sprawdził, przepisał ale i zapamiętał, jakich odpowiedzi udzielał w poszczególnych częsciach, zwłaszcza na CAe czy CPa, gdy zdarza się, ze nawet w 3 częsciach listeningu wpisuje sie całe słowa i wyrażenia,a nie wybiera między a,b, c i d. Przepisanie na luźną kartkę rozwiązań raczej nie wchodzi w rachubę, bo w razie przyłapania usuwają z sali no i nie ma na to czasu. Poza tym dochodzi do tego zdenerwowanie i stres. Zapewniam Cie, ze nikt wtedy nie myśli, jak pomóc koledze zdającemu o 11, tylko czy aby na pewno dobrze odpowiedziałem, czy nie ma błędu w spellingu itd.
Atak w ogole to Ty musiałbyś sie nauczyć tych rozwiązań na pamięć (no bo chyba nie wyciągniesz z kieszeni karteluszki), wcale nie mając pewności, czy kolega zrobił dobrze i czy lepiej robić samemu. Listeningi bywają czasem tak zakęcone, ze "wszystko się moze zdarzyć" Sądze że tych absolutnie pewnych swych odpowiedzi jest niewielu.
W ten sposób możliwosci kombinowania ograniczyli do minumum. Zdecydowanie lepiej liczyć na własne siły.
Temat przeniesiony do archwium.