w lodzi. reading zawalilam totalnie, cud ze mnie wpuscili, bo wpadlam 15 minut spozniona i z pospiechu oddala wlaczona komorke w depozyt. A reszta nawet dobrze, oprocz slowotworstwa.....
horch
15 cze 2003
tematy z reading, writing i use of english.
chce zdawac w grudniu i bede wdzieczny- trudne bylo?
[konto usunięte]
15 cze 2003
i jeee wreszcie ktoś kto zdawał w gliwicach tez, ja się właśnie na listening wybieram:))) a z piekar to kawałek drogi.
[konto usunięte]
15 cze 2003
tez zdawalam w gliwicach , jak wrazenia po dzisiejszym readingu ? ja nie wiem czy to bylo az takie proste nie sadze ... napiszcie swoje odpowiedzi , bo praktycznie niczego nie bylam pewna
[konto usunięte]
15 cze 2003
A mnie sie wydaje ze nie bylo takie trudne. W readingu o tej babce z ksiegarni bylo bardzo proste, o tym gosciu od jedzenia w filmach nie wykorzystalam tego o historii. Use of eng poszedl mi chyba najgorzej.
[konto usunięte]
15 cze 2003
Rowniez pisalem wczoraj w gliwicach , a dzisiaj listening :PP gg - 2797202
[konto usunięte]
15 cze 2003
Ja największy problem miałam z t or F zestaw C o pisarzu. Gościu zmieniałą zdanie w ostatniej chwili i mało co było powiedziane wprost , ehhh...w Part One tez mam troche wątpliwości ....