ja tez 2 lata temu zdalem na A i tez bylem pewny ze moze byc duuuuuzo gorzej...jeszcze sie gdzies moje wyniki zawieruszyly, i po 2 tyg zebralem sie na odwage pojsc do BC.
wszedlem wsciekly na kobiete, jeszcze mnie moja ticzerka postraszyla, ze niedlygo minie czas na odwolania..
wiec podchodze do kobiety w BC, mowie ze nie dostalem wynikow, i ze pewnie bede sie odwolywal..,.
sprawdzila wyniki, powiedziala ze zdalem na A, i dodala od siebie- to co, mam pisac formularz odwolania??
nieprzytomny chodzilem przez chyba 3 dni..
stare dobre czasy...
w czerwcu chce podejsc do CPE, tzn mam ochote zdac rowniez na A...rok studiow jezykowych i rok w USA na uniwerku chyba pozwoli mi sie tak bardzo cieszyc i tym razem..