FCE a druga klasa LO?

Temat przeniesiony do archwium.
Proszę o radę osoby, które już zdawały FCE. Będę teraz w klasie drugiej liceum i myślę o zdawaniu FCE w tym roku. Czy z waszego doświadczenia wynika, że w szkole można przygotować się do tego egzaminu? Mam zamiar zdawać w czerwcu. Proszę o radę.
Hej,

Ja zdawalam FCE w drugiej klasie (czteroletniego liceum z przed reformy).
I z mojego doswiadczenia wynika, ze mozna sie w szkole przygotowac do egzaminow.

NIe radze Ci jednak sugerowac sie to co mowia inni, bo przeciez szkola szkole nierowna, a tak naprade chodzi o nauczyciela. W najlepszej szkole zdarzaja sie niekompetentne osoby, ktore odwalajakiche, zamiast prowadzic lekcje, albo rutyniarze, a w niby "najgorszej" zdarzaja sie super inspirujacy i kompetentni, pelni charyzmy nauczyciele.

DLatego pstaraj sie realnie ocenic, co sie dzieje na Twoich lekcjach i jak je prowadzi nauczyciel/ka i ile wynosisz z kazdej lekcji.
Wez po uwage:
1) Czy poziom jest adekwatny do FCE? (Uwaga, to nie oznacza po prostu 'przerabianie" ksiazki do FCE. W niektorych szkolach z angielskim rozszerzonym przerabia sie i ksiazke do CAE w drugiej klasie, ale co z tego, skoro ludzie nie zdaliby FCE, z drugiej strony, moze na TWojej ksiazce pisac Upper-Intermediate, a poziom lekcji pozwalac na bycie na poziomie CAE/CPE, jesli nauczyciel jest wymagajacy i uzupelnia podrecznik odpowiednimi materialami)

2) Czy kazda lekcja jest potrzebna i masz poczucie nauczenia sie czegos nowego, mozesz sie wypowiedziec, masz mozliwosc robienia cwiczen ze sluchu?

3) jak wyglada nauka gramatyki? Czy juz swobodnie poslugujesz sie wszystkimi strukturami? Czy omawiacie teorie, czy tylko cwiczenia? Czy cwiczenia robicie tez ustnie, zeby umiec bardziej skomplikowanych struktur uzywac w praktyce, czy tylko pisemnie?

4) czy nauczyciel/ka mowi caly czas poa ngielsku? Czy jej poziom jezyka jest zadawalajacy?

5) czy jest wymagajacy/a? Czy regularne zdajae i sprawdza prace domowe?

6) czy piszecie duzo wypracowan? Czy dostajecie wskazowki jak je pisac, co porawic? (duzo to troche wzglednie, jak czesto?)

Odpowiedz sobie na te pytania i jezeli ocena nauczyciela/ki wypadnie pozytywnie, mozesz przygotowac sie w szkole. Jezeli nie, poszukaj innego nauczyciela dodatkow, albo ucz sie samodzielnie.

Pzdr,
KOciamama.
Hm.zdawałam FCE,w obecnej sesjki letniej,zdałam na B.Byłam w 2 klasie. na pewno nie ma co odkładac tego egzaminu na klase maturalna,to jest w sumie oczywiscie czemu:) ale przyznaje,ze ja swoje osiągnięcie zawdzięczam temu,że chodziłam na angielski do prywatnej szkoły.Myślę,ze poziom w moim LO niestety nie byłby wystarczający.No,ale to juz zalezy od tego kto i w jaki sposób w szkole Cie uczy:)
Ja zdawalam FCE teraz w sesji letniej (zdalam na B) i bylam w klasie maturalnej. Wydaje mi sie ze wypadaloby chodzic na specjalny kurs FCE zeby go zdac.. w obecnych szkolach (ogolnie) nie ma warunkow do przygotowan. Nieczesto poziom nauczania jest wystarczajacy. Moze moja opinia nie jest obiektywna, gdyz ja nie wynioslam zbyt wiele z moich lekcji w szkole, na ktorych nic sie nie dzialo ehh.. To zalezy od Ciebie, jednak proponuje dodatkowe zajecia. Nawet jesli nauczyciel jest ok - to moze byc za malo. Pozdrawiam.
hej!!! nie zgadzam sie z Twoja opinia! ja zdawalam FCE w czerwcu w klasie maturalnej, i zdalam na B. wlasnie dobrze jest zdawac w klasie maturalnej bo przygotowujesz sie jednoczesnie do matury z angielskiego i do FCE, a przeciez idiomy i kolokacje slowka te same..............
Zgadzam sie z tym co napisala Forumowiczka powyzej - klasa maturalna to dobry okres by zdawac FCE jesli jeszcze do tego zdaje sie anglika na maturze. Sama niestety nie wykorzystalam tego - teraz z perspektywy czasu zalowalam - bedac w klasie maturalnej (moim zdaniem) umialam angielski najlepiej - potem przyszly studia (a tu "zapasc" jezykowa i cofka z anglika - no, moze teraz troche sie to poprawilo:)), no i efektem tego wszystkiego jest to, ze zdalam FCE w tej sesji, majac 22lata. I teraz sie zastanawiam co zrobic dalej, zeby znow sie nie cofnac...bo angielski bardzo lubie:) Pozdrawiam wszystkich:))
Witam,
Ja równiez zdawałam fce w drugiej klasie (nowym systemem) i uważam ze poruszana kwestia bedzie dość kontrowersyjna. Są rózne szkoły rózne klasy profile i w zalezności od tego są różne poziomy nauczania. Mi sie udało ze jestem w klasie z bardziej zaawansowanym angielskim więc coś tam sie poduczyłam. Ale co maja powiedzieć ci, którzy uczą sie ang dodatkowo a w szkole maja od podstaw? Wiec trudno jest powiedzieć cos na tne temat. Ale patrząc z drugiej strony to nawet ang od podstaw sie przyda bo sobie powtórzysz=) jeżeli chodzisz na zajecia dodatkowe z ang to sie niczym nie martw. ja chodze od 1 klasy podst cały czas dodatkowo także w szkole sie nudze i praktycznie nic nie wynosze z tych lekcji, ale to kwestia przypadku :) pozdr
Ja w pierwszej klasie zdawałem FCE ( na B ) a w drugiej CAE ( na C ) i uważam że jest to dobry wiek na zdawanie egzaminow. Mam w grupie znajomego który zdawał FCE w 2 klasie gimnazjum a w 3 zdawał ze mną CAE ( obydwa zdał ). Podsumowując uważam że wszystko zależy od tego jak się czujesz na siłach i od twojego nauczyciela,
Pozdrawiam
Ja w pierwszej klasie zdawałem FCE ( na B ) a w drugiej CAE ( na C ) i uważam że jest to dobry wiek na zdawanie egzaminow. Mam w grupie znajomego który zdawał FCE w 2 klasie gimnazjum a w 3 zdawał ze mną CAE ( obydwa zdał ). Podsumowując uważam że wszystko zależy od tego jak się czujesz na siłach i od twojego nauczyciela,
Pozdrawiam
Najlepiej jest zacząć zdawać jak najwcześniej egzaminy. Idę dopiero do drugiej gim i w tym roku zdałam FCE na B, a w przyszłym będę zdawać CAE.
Ale po co, przecież w żaden sposób nie wykorzystasz tych certyfikatów w praktyce, uważam że jeÅ›li chcesz mieć je wszystkie jako tak mÅ‚oda osoba to powinieneÅ›/ powinnaÅ› nastawić siÄ™ na CPE – po co rodzice majÄ… pÅ‚acić za kolejne Å›wiadectwa? JeÅ›li nie zdecydujesz siÄ™ w przyszÅ‚oÅ›ci np. studiować tego jÄ™zyka, albo nie bÄ™dziesz mieć kontaktu z jÄ™zykiem / a wielu z was na szkole Å›redniej czy wyższej zakoÅ„czy kontakt z jÄ™zykiem takim czy innym/ to certyfikat ten po 5 latach bÄ™dzie bezwartoÅ›ciowym papierem / wielu ludzi koÅ„czy szkoÅ‚Ä™ Å›redniÄ…, studia i poprzestajÄ… na biernej znajomoÅ›ci jÄ™zyków i to pomimo kiedyÅ› dobrej znajomoÅ›ci jÄ™zyków. Uważam że naukÄ™ jÄ™zyka – każdego bez wyjÄ…tku – należy zaplanować czasem nawet wolniej ale bardziej rozsÄ…dnie, i powtarzam siÄ™ nie podchodzić do wszystkich poziomów egzaminów jeÅ›li nie trzeba; uważam że jest sens zdawania tych egzaminów przez dorosÅ‚e osoby, które rzeczywiÅ›cie potrzebujÄ… tego papierka, oczywiÅ›cie też pod warunkiem, że jeÅ›li z góry wiedzÄ…, że bÄ™dÄ… zdawać dalej też powinni douczyć siÄ™ i zdawać od razu CPE czy CAE, albo inne biznesowe, po co wszystkie – chociaż nie każda z góry zakÅ‚ada że przystÄ…pi do o poziom wyższego egzaminu, oceniam ten dziwny do certyfikatów z perspektywy osoby, która ma te wszystkie certyfikaty, i też widziaÅ‚a że bÄ™dzie to wszystko zdawać – i uważam że to byÅ‚o bez sensu, uwazam ze lepiej nastawic sie raczej na dobre ciagle doskonalenie jezyka/ ów pozdrawiam serdecznie
Ja uwazam, ze jak ktos ma kase, to niech zdaje sobie wszystko. Wiecej zabawy i frajdy :) Poza tym takie egzaminy co jakis czas motywuja bardziej niz odlegla wizja CPE na przyklad.
Nie widze rowniez niczego zlego w zdawaniu egzaminow we wczesnym wieku. To, ze ktos w liceum uzyska juz CPE, wcale nie oznacza, ze zakonczy swoja przygode z jezykiem. Po co z tym czekac?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

CAE - sesja letnia 2005