Się boję...

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytanie, jaką mniej więcej wiedzę trzeba posiadać, aby zapisać się chociaż na kurs przygotowujący do FCE. Kieruję to do tych, którzy właśnie chodzili na kurs przed egzaminem.
Bo u mnie jest tak, gramatykę raczej potrafię, operuję wszystkimi czasami na piśmie (trochę gorzej jak mam mówić :)), słownictwo to tak średnio, często brakuje mi pojedynczych słów, gdy chcę się wypowiedzieć, rozumienie tekstów itd. wychodzi mi raczej dobrze, najsłabszą moją stroną jest słuchanie, abym zrozumiał cały tekst, to potrzebuję nieraz czterokrotnego wysłuchania go.
I pytam się o wasze doświadczenia podczas uczęszczania w takim kursie, czy mogę tam nadrobić moje braki, czy to jeszcze będzie za wysoki poziom? Jak chodziliście to jakie trafialiście grupy, takich, że operowali w języku jak rodowici anglicy, a człowiek czuł się głąbem :), czy osoby o wyrównanym, nie koniecznie za wysokim poziomie?
Angielskiego uczę się 8 lat i się bardzo boję, bo tak naprawdę nigdy nie miałem okazji sprawdzić swojej wiedzy, szczególnie chodzi mi o mówienie, nie mam pojęcia jak się poczuję, gdy przyjdzie mi nawiązać kontakt z kimś mówiącym w "prawdziwym" angielskim...
8 lat to bardzo długo. Juz to powinieneś mieć za soba. Uważam , że dobry , roczny kurs wystarzy. Samo przygotowanie do egzaminu musi zawierac wyuczenie technik zdawania. Dlatego musisz isć na kurs, gdzie robi sie tetsy, pisze wypracowania, zdaje się próbne. Samo chodznie nie wystarczy.
Ja tak porzadnie uczylam sie 5 lat kiedy zapisalam sie na kurs do FCE wiec sadze ze Ty po 8 na pewno sobie poradzisz :) A poziom tego egzaminu naprawde nie jest oszalamiajacy. Powodzenia!
A jak wygląda spotkanie kwalifikacyjne przed takim kursem? Pisemnego testu (czy czegoś podobnego nie boję się) ale czy jest jakaś część ustna? Jak ona może wyglądać?
Wiesz u nas wszedłbyś na trochę na zajęcia, na dwie , trzy lekcje. Nie lubimy egzaminów ustnych nowych uczniów, bo dobrze się nie sprzedają. Musiałbyś zaliczyć test pisemny.Na zajęciach natywni ( Anglik) pytałby cię więcej i częściej i by się okazało.
Wiesz, długośc przygotowania do FC jest bardzo indywidualna. Dasz wiarę, że w tym roku zdał chłopak, i to na B, który uczył się 4 lata! Ma 14 lat. Po prostu przeskakiwał poziomy. Razem z nim chodził do grupy inny facet, miał 17 lat i był to jego 7 rok. Ledwo się wylizał na C. Nie ma reguły.Przygotowanie do egzaminu to też nauka techniki zdawania. Trzeba pisac testy i wypracowania, robic listeningi. Oczywiście pod doświadczonym okiem. Unikaj kursu, gdzie nie ma w propgramie testów próbnych i gdzie nie zadają prac domowych ( reading lub writing, najlepiej oba razem, czy use, np.) To jest niezbędne!!!l
ja miałam najgorszy wariant chyba bo test+wypracowanie+rozmowe ale z tego co wiem zwykle jest tylko test :)
Słuchaj jeżeli naprawde jest tak jak mówisz to zapisz się na lekcje metodą Callana. Oni cię tam nauczą mówić i rozumieć tekst bardzo szybko. Cała lekcja odbywa sie w małej sali i w małej grupie (góra 12 osób). lekcja polega jedynie na mówieniu odpowiadaniu na pytania lektora. Na początku napiszesz testy żeby zobaczyli jaki masz poziom zaawansowania, podłuczą Cię i zapiszą na ten egzamin. Tam dostajesz taką gwarancje że zdasz egzamin napewno, bo jak nie to będziesz się uczył za darmo aż zdasz. Oczywiście taki kurs trochę kosztuje, ale naprawdę wrto.
Jeżeli chodzi ci o FCE to poszukaj dobrze na tej stronie a napewno znajdziesz. Ten egzamin składa się z 5 części czytasz, piszesz, słuchasz, mówisz i stosujesz struktury językowe za każdą część dostajesz jakieś 40 pkt.
mała grupa 12 osób - ciekawe...
hyhyhyhy
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Programy do nauki języków