Moze nie powiem,ze jest doslownie swinia, ale nie powinien tak robic! Z kim masz sie uczyc, od kogo korzystac,jak nie od niego?! A moze znajdz sobie jakiegos kolege, ktory zdaje lub zdal Fce lub jak on jest po angielskim i sie z nim umawiaj na lekcje speakingow, wtedy wzbudzisz zazdrosc w swoim mezczynie i on otrzezwieje, zacznie Ci pomagac, a nawet rywalizowac z tamtym! co ty na to?!:)
zycze powodzenia!
ja rowniez zdaje Fce ale dopiero 2004 i wydaje mi sie, ze nie dam sobie rady:( ale trzeba byc optymistycznie nastawionym!:]
pozdrawiam papap!